Weber oskarża Williamsa o późną decyzję

Menadżer Nico Hulkenberga - Willi Weber jest zły na Williamsa o to, że ten tak późno podjął decyzję o nie przedłużaniu umowy z Hulkenbergiem.

Niemiecki Auto Motor und Sport informuje, że dyrektor generalny Williamsa - Adam Parr powiedział Weberowi o tym, iż Hulkenberg straci posadę, dopiero po ostatnim wyścigu sezonu. Hulkenberg nie spodziewał się takiego rozwoju sytuacji i planował pozostać w Abu Zabi i czekać na testy opon Pirelli.

"Nie zostałem tak potraktowany w ciągu ostatni 20 lat" - powiedział Weber, który wszedł do Formuły 1 jako menadżer wraz z Michaelem Schumacherem na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. "Nie miałbym żadnego żalu, gdyby przyszli szybciej i powiedzieli: potrzebujemy pieniędzy, więc niestety Nico nie będzie mógł dłużej u nas jeździć. Oni jednak powiedzili nam to w ostatniej chwii" - dodał.

Po tym jak zdementowano plotki o Hulkenbergu w Ferrari oraz o coraz większym prawdopodobieństwie przedłużenia kontraktu Pietrowa z Renault, jedynymi opcjami dla Niemca wydają się być Force India oraz Lotus.