Webber nie prosił Vettela o pomoc

Mark Webber zdementował sugestie, mówiące o tym, że pytał on Sebastiana Vettela, czy ten zgodziłby się na rolę kierowcy numer dwa, w pozostałej części sezonu.

Po Grand Prix Belgii, Australijczyk mówił, że jeśli Red Bull jest bardzo głodny tytułu, powinien ustalić hierarchię kierowców w ekipie - Webber sugerował oczywiście, aby austriacki team postawił na niego w walce o mistrzostwo. Przed wyscigiem na Monzie, Helmut Marko stwierdził, że najważniejsze osoby w zespole oraz kierowcy, usiądą razem i obmyślą strategię na ostatnie pięć wyścigów sezonu 2010.

Na temat całej sytuacji wypowiedział się również Flavio Briatore, o czym pisaliśmy już wcześniej. Wzbudzający kontrowersje Włoch powiedział, że Red Bull musi postawić na Webbera, gdyż w innym wypadku tytuł może wymknąć się im z rąk. Tymczasem Webber został zacytowany przez hiszpański "Diario Sport". "Pomoc od Vettela? To zależy od zespołu, ale ja o nic nie prosiłem. Nasza sytuacja jest podobna do tej w McLarenie".