Webber: Popełniłem błąd i rozbiłem bolid

Mark Webber przyznał po dzisiejszych treningach, że incydent z pierwszej sesji, kiedy to stracił panowanie nad bolidem i uderzył w bandę był tylko i wyłącznie jego winą. Webber uzyskał dziś dwukrotnie czwarty czas - w drugiej sesji, kiedy kierowcy użyli opon super miękkich, pojechał o blisko pół sekundy wolniej od najszybszego Lewisa Hamiltona.

"To był mój błąd. Najechałem na krawężnik, który znajduje się tam dopiero od kilku lat. Większość kierowców nadal o tym nie pamięta i ciśnie na sto procent" - powiedział Webber. "Zaliczyłem spin i uderzyłem w bandę, ale na szczęście uszkodziłem tylko przednie skrzydło i nos. Samochód został szybko naprawiony i w drugiej sesji przejechaliśmy wiele kilometrów" - dodał.

"Samochód spisywał się dobrze. Oczywiście ten tor jest bardzo wymagający dla opon, więc będziemy musieli jeszcze przeanalizować wszystko na komputerach" - zakończył kierowca Red Bulla.