Webber: Kubica musi być spokojny

Mark Webber jest jednym z tych kierowców, którzy również odnosili kontuzję, uprawiając inne sporty. Australijczyk nadal uwielbia jeździć na rowerze górskim, pomimo złamanej niegdyś nogi oraz obojczyka.

Kierowca Red Bulla wypowiedział się na temat tego, co teraz będzie musiał przejść Robert Kubica, który niedługo rozpocznie rehabilitację po swoim wypadku w rajdzie. "W porównaniu do tego co przeszedł Robert, moje kontuzje brzmią jak rozcięty palec" - powiedział Webber.

Trzeci kierowca zeszłego sezonu dodał, iż nie ma sensu zabraniać kierowcom uprawiania innych dyscyplin sportu w czasie wolnym.

"Kierowca wyścigowy inaczej postrzega ryzyka niż normalny człowiek. Po pierwsze Robert powinien podziękować niebiosom że żyje. Przeżyć coś takiego jest jak dar od Boga. Teraz wszystko zależy od jego głowy" - dodał Mark w rozmowie z Auto Motor und Sport. "Będzie miał teraz wzloty i upadki. Po trzech udanych dniach rehabilitacji przyjdzie gorszy dzień i wtedy pojawiają się myśli, czy to wszystko jest tego warte".

"On musi być spokojny i ostrożny, co jest najgorszą rzeczą dla kierowcy wyścigowego, ponieważ jesteśmy bardzo aktywni i chcemy widzieć postępy każdego dnia. Robert musi dać sobie na to wszystko czas".