Formuła 1 » Aktualności F1 » Virgin pojedzie na Monzy z nowym tyłem bolidu

Virgin pojedzie na Monzy z nowym tyłem bolidu
2011-09-01 - G. Filiks Tagi: Monza, Pat Symonds, John Booth, Marussia Virgin
Stajnia Virgin podczas GP Włoch wprowadzi ostatni pakiet poprawek do swojego tegorocznego samochodu. Na Monzy oba MVR-02 mają jeździć z praktycznie nowym tyłem.
Rosyjska ekipa dzięki nawiązanej niedawno współpracy technologicznej z McLarenem buduje już pojazd na sezon 2012, ale zanim się za niego zabrała, przygotowała jeszcze szereg nowych części do obecnego auta. Wypróbowanie ich planowano na lipcowe zawody w Wielkiej Brytanii, niemniej pomysł porzucono z powodu obaw, że poprawki podobnie jak większość wcześniejszych nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, a tylko zmarnują cenny czas weekendu Grand Prix. Ulepszenia zbadał jednak niedawno konsultant Virgin - Pat Symonds stwierdzając, iż powinny pojawić się w bolidzie. „Mieliśmy zaprezentować modyfikacje na torze Silverstone, lecz opóźniliśmy to, bo nie sądziliśmy, że są warte zachodu". - powiedział szef zespołu John Booth cytowany przez serwis Autosport. „Ale gdy Pat (Symonds) przeprowadził ich dokładny przegląd w Centrum Obliczeniowej Mechaniki Płynów (CFD) doszedł do wniosku, iż dadzą korzyść, więc mu przyklasnęliśmy. Będziemy mieć te ulepszenia na Monzy". Poproszony o sprecyzowanie, jakie konkretnie nowe części przygotowano, Booth odparł: „Pokrywę silnika, boczne wloty, wydech oraz tylną część podłogi. Oczywiście skorzystamy też ze specjalnych skrzydeł w specyfikacji Monzy, aczkolwiek wcześniej wymienione rzeczy zostawimy w samochodzie do samego końca sezonu. Dzięki nim cały tył będzie wyraźnie uszczuplony".
„W rzeczywistości poprawki te nie zaszkodziły przygotowaniom do przyszłego roku, bo większość prac projektowych związanych z nimi wykonaliśmy wcześniej; chodziło po prostu o wysiłek zamontowania ich w bolidzie". - dodał Booth.
Rosyjska ekipa dzięki nawiązanej niedawno współpracy technologicznej z McLarenem buduje już pojazd na sezon 2012, ale zanim się za niego zabrała, przygotowała jeszcze szereg nowych części do obecnego auta. Wypróbowanie ich planowano na lipcowe zawody w Wielkiej Brytanii, niemniej pomysł porzucono z powodu obaw, że poprawki podobnie jak większość wcześniejszych nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, a tylko zmarnują cenny czas weekendu Grand Prix. Ulepszenia zbadał jednak niedawno konsultant Virgin - Pat Symonds stwierdzając, iż powinny pojawić się w bolidzie. „Mieliśmy zaprezentować modyfikacje na torze Silverstone, lecz opóźniliśmy to, bo nie sądziliśmy, że są warte zachodu". - powiedział szef zespołu John Booth cytowany przez serwis Autosport. „Ale gdy Pat (Symonds) przeprowadził ich dokładny przegląd w Centrum Obliczeniowej Mechaniki Płynów (CFD) doszedł do wniosku, iż dadzą korzyść, więc mu przyklasnęliśmy. Będziemy mieć te ulepszenia na Monzy". Poproszony o sprecyzowanie, jakie konkretnie nowe części przygotowano, Booth odparł: „Pokrywę silnika, boczne wloty, wydech oraz tylną część podłogi. Oczywiście skorzystamy też ze specjalnych skrzydeł w specyfikacji Monzy, aczkolwiek wcześniej wymienione rzeczy zostawimy w samochodzie do samego końca sezonu. Dzięki nim cały tył będzie wyraźnie uszczuplony".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Virgin pojedzie na Monzy z nowym tyłem bolidu
Podobne: Virgin pojedzie na Monzy z nowym tyłem bolidu




Podobne galerie: Virgin pojedzie na Monzy z nowym tyłem bolidu



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Pagani
Newsletter
Galerie zdjęć