Vettel zadowolony z udanego wyścigu

Aktualny mistrz świata, Sebastian Vettel był zachwycony po tym jak odniósł przekonywujące zwycięstwo w otwierającym sezon GP Australii. Po świetnym starcie Niemiec systematycznie budował sobie przewagę i na metę wjechał z ponad 22 sekundami przewagi nad drugim Lewisem Hamiltonem. "Oczywiście to był dobry wyścig," mówił na konferencji prasowej po wyścigu Vettel. "Pod koniec wszystko trochę się uspokoiło, Lewis już nie jechał pełnią swoich możliwości, więc staraliśmy się po prostu kontrolować sytuację i pewnie dojechać do mety. Szczerze mówiąc nie uważam, iż był to łatwy wyścig. Oczywiście kiedy miałem pusty tor przed sobą mogłem trochę odjechać, ale nie wiedziałem czy to wystarczy, bo przecież inni mogli mieć strategie z mniejszą ilością zjazdów do pit-stopów.""W pierwszym przejeździe przed pit-stopem starałem się budować odpowiednią przewagę, jednak szybko zorientowaliśmy się, że zbyt ostra jazda bardzo szybko zużywa opony. Troszkę zwolniłem i Lewis zaczął mnie doganiać. Zjechałem w dobrym momencie na zmianę opon. Po wyjeździe kluczową sprawą było wyprzedzenie Jensona Buttona, zrobiłem to bardzo szybko co było bardzo ważne dla końcowego rezultatu." "Później starałem się jechać bardzo szybko, gdyż nie wiedziałem w jakiej sytuacji jest Lewis, czy może jechać na maksa, czy może jest przez kogoś naciskany i musi się bronić. Później okazało się, że wszystko szło po naszej myśli i mogłem już spokojniej jechać do mety."

"Podsumowując był to dobry wyścig, myślę, że nauczyliśmy się dzisiaj wielu rzeczy, jednak z pewnością musimy się jeszcze raz przyjrzeć temu wyścigowi i wyciągnąć wnioski na przyszłość," zakończył Sebastian Vettel.