Vettel zadowolony z pierwszego dnia testów

Sebastian Vettel był zadowolony z tego jak prezentował się nowy Red Bull RB7 podczas pierwszego dnia testów, ale ostrzegł przed wyciąganiem pochopnych wniosków, dotyczących układu sił.

Vettel był najszybszy, wyprzedzając swojego zeszłorocznego rywala w walce o mistrzostwo - Fernando Alonso o 0,7 sekundy. "Ogólnie uważam, że pomimo iż to tylko testy, to lepiej być na początku, niż na końcu tabeli" - powiedział Vettel.

"To był pierwszy dzień i najważniejsze jest, aby przejechać jak najwięcej okrążeń, co się nam udało. Przejechaliśmy 93 okrążenia, co jest sporym osiągnięciem. W poprzednich dwóch - trzech latach nigdy nie zaczynaliśmy testów tak dobrze, więc to dobry znak" - dodał. Vettel nie ukrywa, iż jest zadowolony, że Red Bull od razu dał sygnał rywalom, iż będzie konkurencyjny, aczkolwiek Niemiec przestrzega, że to dopiero początek długiej kampanii.

"To był pierwszy dzień dla większości i wszystkich czeka jeszcze długa droga, zanim zaczniemy się ścigać w Bahrajnie. Następnie mamy 20 wyścigów, więc nawet jeśli na początku będziesz miał najlepszy bolid, to wszystko może się zmienić, jeśli będziesz go źle rozwijał". "Zrobiliśmy pierwszy krok i możemy być zadowoleni z tego co udało się nam osiągnąć. Mieliśmy tylko 10 tygodni przerwy, więc to świetna wiadomość, że chłopaki zbudowali bolid, który nie stwarza żadnych problemów" - kontynuował Vettel.

Na koniec niemiecki kierowca dodał, iż jest zbyt wcześnie, aby zastanawaić się nad tym, kto będzie ich głównym rywalem. "Ciężko jest coś powiedzieć na tym etapie. Nie widzieliśmy kilku samochodów, jak choćby McLarena. Na pewno Ferrari i Mercedes też będą groźne. Po za tym Renault ma ciekawą koncepcję bolidu".