Vettel walczy o prezent wart milion euro

W sezonie 2010 Red Bull Racing za zdobycie mistrzostwa postanowił nagrodzić Sebastiana Vettela bolidem, ofiarowując mu model RB6 na własność. Jeśli podczas aktualnej edycji czempionatu nie wydarzy się żadne trzęsienie ziemi i Niemiec zgarnie drugi tytuł, dostanie w bonusie tegorocznego RB7.Potwierdził to właściciel firmy Red Bull - Dietrich Mateschitz mówiąc wprost, że utrata pierwszej pozycji w klasyfikacji kierowców, czy konstruktorów, byłaby dla Czerwonych Byków wielką porażką i jednocześnie rozczarowaniem: „Spodziewamy się obrony obu tytułów. O wielkich zdolnościach Sebastiana wiedzieliśmy już od dawna, ale jego regularność zaskoczyła wielu ludzi". Jak wyliczył dziennik Bild, model RB7, który ma wejść w posiadanie Vettela, nawet bez silnika Renault jest wart prawie milion euro. Jeśli 24-latek wygra sezon 2011, będzie dysponował już dwiema tak drogimi konstrukcjami Formuły 1. „Powoli jego garaż w Szwajcarii staje się za mały". - żartował doradca stajni z Milton Keynes - Helmut Marko.