Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel traci motywację?
Sebastian Vettel wyglądający tego roku jak cień samego siebie z poprzednich sezonów Formuły 1, zaczyna tracić zapał do ścigania.
Takimi obserwacjami podzielił się zwycięzca 10 wyścigów F1 z lat '80 i '90 Gergard Berger, który był szefem Vettela w zespole Toro Rosso.
Kierowca Red Bulla po zdobyciu cztery razy z rzędu tytułu mistrza świata, na sezon 2014 otrzymał mniej konkurencyjny bolid przez deficyt mocy nowego silnika V6 turbo Renault i w ciągu czterech pierwszych wyścigów zdobył nim tylko jedno podium. Vettel nie mogąc znaleźć wspólnego języka z modelem RB10, dodatkowo niespodziewanie cały czas ustępuje nowemu partnerowi zespołowemu Danielowi Ricciardo.
Podczas piątej rundy sezonu na torze Barcelona-Catalunya strata Red Bulla do dominującego Mercedesa zamiast jak typowano poważnie zmaleć, nawet wzrosła. Jakby tego było mało, Vettela trapią awarie auta, przez które wystartuje do wyścigu dopiero z 15. pola. Jednak Niemiec nie wygląda na poruszonego tym faktem. Powiedział jedynie, że jego problemy techniczne tego roku „stają się trochę nudne".
„Mieliśmy już wszystkie możliwe usterki". - mówił.
W innym wywiadzie 26-latek śmiał się: „Jeżeli porównać moją pensję do liczby przejechanych okrążeń, jestem najlepiej opłacanym kierowcą!
„Muszę też przyznać, że dobrze wypocząłem przed zawodami". - dodał.
Zdaniem Bergera, Vettelowi zaczyna brakować motywacji.
„Po pierwsze wie, że jeżdżąc na takim silniku Renault, nie ma szans". - wyjaśniał 54-letni Austriak.
„Poza tym, po czterech latach przewodzenia stawce i dawania z siebie wszystkiego, w jego obecnej sytuacji oczywiście może kończyć się energia".
Takimi obserwacjami podzielił się zwycięzca 10 wyścigów F1 z lat '80 i '90 Gergard Berger, który był szefem Vettela w zespole Toro Rosso.
Kierowca Red Bulla po zdobyciu cztery razy z rzędu tytułu mistrza świata, na sezon 2014 otrzymał mniej konkurencyjny bolid przez deficyt mocy nowego silnika V6 turbo Renault i w ciągu czterech pierwszych wyścigów zdobył nim tylko jedno podium. Vettel nie mogąc znaleźć wspólnego języka z modelem RB10, dodatkowo niespodziewanie cały czas ustępuje nowemu partnerowi zespołowemu Danielowi Ricciardo.
Podczas piątej rundy sezonu na torze Barcelona-Catalunya strata Red Bulla do dominującego Mercedesa zamiast jak typowano poważnie zmaleć, nawet wzrosła. Jakby tego było mało, Vettela trapią awarie auta, przez które wystartuje do wyścigu dopiero z 15. pola. Jednak Niemiec nie wygląda na poruszonego tym faktem. Powiedział jedynie, że jego problemy techniczne tego roku „stają się trochę nudne".
„Mieliśmy już wszystkie możliwe usterki". - mówił.
W innym wywiadzie 26-latek śmiał się: „Jeżeli porównać moją pensję do liczby przejechanych okrążeń, jestem najlepiej opłacanym kierowcą!
Zdaniem Bergera, Vettelowi zaczyna brakować motywacji.
„Po pierwsze wie, że jeżdżąc na takim silniku Renault, nie ma szans". - wyjaśniał 54-letni Austriak.
„Poza tym, po czterech latach przewodzenia stawce i dawania z siebie wszystkiego, w jego obecnej sytuacji oczywiście może kończyć się energia".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Vettel traci motywację?
Podobne: Vettel traci motywację?
Podobne galerie: Vettel traci motywację?
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć

