Vettel spodziewa się zaciętego wyścigu

Sebastian Vettel spodziewa się zaciętej walki w wyścigu o Grand Prix Kanady. W sobotę Niemiec wywalczył kolejne - już szóste pole position w tym sezonie.

Kierowca Red Bulla pokonał duet Ferrari - Fernando Alonso oraz Felipe Massę. Niemiec wywalczył pole position pomimo ogólnie panującej opinii, że tor w Montrealu nie odpowiada bolidom austriackiego zespołu. Aktualny mistrz świata uważa, że wyścig nie będzie łatwy. "Myślę, że poprawiliśmy się względem ubiegłego roku. Wiemy, iż tor w Montrealu niezbyt nam pasuje, ponieważ najlepiej radzimy sobie na szybkich zakrętach. Jednak podczas kwalifikacji mieliśmy najlepszy pakiet i możemy być zadowoleni" - powiedział Vettel. "Podczas naszych wyjazdów byliśmy pewni siebie, ale te pole position nie przyszło nam z łatwością. Wyścig również będzie trudny, tak jak dwa ostatnie, ale jesteśmy gotowi na walkę" - dodał.

"W kwalifikacjach każdy myśli o sobie - jest tylko kierowca i samochód. W wyścigu dochodzą rywale i to w wyścigu się wszystko rozstrzygnie" - podkreślał Niemiec. "W ostatnich dwóch wyścigach czołówka była bardzo blisko, więc nie chcemy snuć przewidywań. Niedziela to nowy dzień, nowa przygoda".