Vettel pewny swego bez względu na pogodę

Sebastian Vettel nie martwi się o pogodę na dzisiejszy wyścig w Kanadzie, ponieważ jak wierzy jest mocny zarówno na suchym, jak i mokrym torze. Kierowca Red Bulla przekonywująco wygrał wczorajsze kwalifikacje, przeprowadzone w trudnych oraz zmiennych warunkach, które ani na moment nie pozwoliły zawodnikom założyć opon typu slick. Zdobył pole position trzeci raz tego roku i przerwał trwającą cztery grand prix dominację Mercedesa w czasówkach. „Nie wiem, czy jest ktoś, kto potrafiłby przekazać precyzyjną prognozę pogody dla każdego zakrętu toru". - mówił Vettel. „W kwalifikacjach niektóre miejsca były bardzo zdradliwe, inne suche, a na kolejnym okrążeniu już zupełnie inaczej.

„Ciężko powiedzieć, co przyniesie aura na zawody. W tej chwili spodziewane są suche warunki. Zobaczymy.

„Ale tak naprawdę to nie ma znaczenia. Zostało nam jeszcze trochę opon w zanadrzu, oczywiście dużo slicków. W deszczu też powinniśmy być szybcy. Wyścig zapowiada się interesująco, ze zmiennymi warunkami".

Vettel wyznał jednak, że nie ma na zawody ani jednego kompletu nieużywanych przejściówek.

„Ale na ostatnim zestawie w finałowym segmencie kwalifikacji zaliczyłem bardzo krótki przejazd". - tłumaczył. „(...) Liczy się to, że jesteśmy konkurencyjni i w suchych, i w mokrych warunkach". - dodał. Zespołowy partner Mark Webber wywalczył 5. pole startowe.