Vettel nie został ukarany

Sędziowie postanowili nie karać Sebastiana Vettela, który doprowadził do przerwania sobotniego treningu na blisko 30 minut.

W 29. minucie 3. treningu samochód Niemca nagle stracił moc, a z jego auta zaczął wyciekać olej. Jak się okazało awarii uległa jednostka napędowa, a Vettel zamiast od razu zatrzymać się na poboczu toru przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów i zatrzymał się na środku toru w pobliżu zjazdu do alei serwisowej. Pozostawiona stróżka oleju, która rozciągała się od zakrętu nr 17 do 24 spowodowała wywieszenie czerwonej flagi na 26 minut. Porządkowym właśnie tyle czasu zajęło zlikwidowanie oleju.

Sędziowie spotkali się po treningu z dyrektorem wyścigu Charlie Whitingiem, menedżerem zespołu Red Bull oraz zawodnikiem. Po kilkudziesięciu minutach rozmów sędziowie wydali krótki komunikat: "incydent nie wymaga przeprowadzania dalszych działań".

Sebastian Vettel z nowym silnikiem zajął 4 miejsce w sobotnich kwalifikacjach.