Vettel nie zgadza się na "grid boys" zamiast "grid girls" w F1

Sebastian Vettel "protestuje" przeciw zastępowaniu dziewczyn trzymających numery startowe kierowców przed rozpoczęciem wyścigu Formuły 1 chłopakami.

"Grid boys" już pojawili się zamiast "grid girls" na starcie tegorocznego GP Monako w maju.

Na starcie jutrzejszych zawodów o GP Brazylii obok niektórych bolidów mają stać dziewczyny, przy innych chłopaki.

„Będą tutaj »grid boys«? Idę zaprotestować!" - powiedział Vettel cytowany przez niemiecki tabloid Bild. „Muszę porozmawiać o tym z Bernie Ecclestone'em". Jednak szef F1 popiera rozwiązanie.

„Nie jestem za demokracją", - tłumaczył 85-letni Brytyjczyk, „ale dobrze będzie mieć na starcie naraz mężczyzn i kobiety". Bądć co bądź idea "grid boys" nie podoba się nie tylko Vettelowi.

Pretensje ma również m. in. trzykrotny mistrz świata F1 z lat 70. i 80. Niki Lauda, obecnie pomagający zarządzać zespołem Mercedesa.

„»Grid Boys« to koszmarny pomysł". - grzmiał Austriak. „Zwłaszcza w miejscu, gdzie są najpiękniejsze kobiety, karnawał i samba".

„Mam nadzieję, że wreszcie zgadzamy się z Vettelem". - dodał 66-latek, nawiązując do ostatniego skrytykowania przez Vettela jego słów o tym, że Ferrari już dorównało Mercedesowi mocą silnika.