Vettel: Dziś już nie dostałbym się do Formuły 1

Tu vetel w końcu coś ciekawego powiedział.

Żałosna , ale rzeczywistość. Dobitnym przykładem jest Williams i Racing Point Force India , do tego dochodzi niepewna przyszłość Estebana Ocona. To dzieje się w głównej serii wyścigowej i o tym wiemy bo jest w jakiś sposób nagłaśniane. Uważam,że im niższa seria co oznacza też mniejszą medialność idą jeszcze większe wały i przekręty

Bardzo Vettel! Nie sądziłem że potrafi takie mądre rzeczy mówić. Ale niestety taka jest rzeczywistość. Kurła kiedyś to było

Bo dzisiaj to ludziom się w dupach przewraca i z dzieciaków robią marionetki, które mają za kilka lat stać się mistrzami we wszystkim. Nie chodzi mi o to, że to złe chcąc zrobić z dziecka kogoś dobrego w jakiejś dziedzinie (choć też nie zawsze dobre dla psychiki dziecka, które nie zawsze chce lub w przyszłości tego żałuje), ale to, że pieniądze decydują o tym czy dziecko zostanie kimś. Nie pasja, nie zaangażowanie, talent, tylko duże pieniądze, które są w stanie władować w to rodzice. Coraz mniej osób traktuje to jako zabawę, rozwój, a jako rywalizację na ostro. Kiedyś też młodzi kierowcy nie mieli lekko, ale mogli swoją dobrą jazdą zdobyć sponsorów i managerów, którzy szukali pieniędzy na dalsze starty. I nie zawsze byli potrzebni do tego rodzice, bo kierowcy jeżdżący w niższych seriach byli dużo starsi niż dzisiaj.

Bardzo proste wyjście z tego problemu. Zakaz wnoszenia przez kierowcę jakich kolwiek $ dla zespołu i kropka. Czyli żadne firmy petrochemiczne, alkoholowe ruskiej mafii itd. nie mogą kontrolować obsadę kierowców f1 bo teraz to jakieś kpiny są. Kontrakt za pieniądze dla zespołu.

No proszę, wentyl czasami coś mądrego powie czego nie można powiedzieć o nigggrze bo ten to piedroli głupoty non-stop.

@xsawierr Pamiętaj, że Ocon też dostał się do F1 za pieniądze w tym przypadku Mercedesa. Brytyjscy eksperci szacują, że Force India dzięki temu płaci za silniki 5 do 7 mln dolarów rocznie mniej. Po drugie jakoś specjalnie nie widać tego jego super talentu. Jeździ praktycznie na równi z Perezem, a w dodatku ma problem z dowożeniem punktów do mety przez ciągłe stłuczki. Ocon to taka gorsza wersja Verstappena.

Dlatego też w ostatnim czasie z naszego podwórka wyszły takie "talenty", jak Alex Karkosik czy też Antoni Ptak - beztalencia, których ojcowie są miliarderami. :-P

pewno zdenerwuję tutaj wielbicieli Sebcia, ale trzeba powiedzieć prawdę że F1 nic by nie straciła gdyby paluszka nie było, bo tak cienkiego mistrza świata nie powinno być w królowej motosportu