Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Verstappen uniknął kary za przyblokowanie Grosjeana
Verstappen uniknął kary za przyblokowanie Grosjeana

Verstappen uniknął kary za przyblokowanie Grosjeana

2018-07-28 - G. Filiks     Tagi: Red Bull, Formuła 1, Hungaroring, Grosjean, Węgry, Verstappen, Kwalifikacje F1
Max Verstappen znalazł się na dywaniku u sędziów po kwalifikacjach Formuły 1 o GP Węgier, ale utrzymał swoją pozycję startową.

Kierowca Red Bulla pod koniec czasówki przyblokował Romaina Grosjeana, który zakończył Q3 na ostatnim miejscu.

Holender jednak uniknął kary, ponieważ sędziowie uznali, że jego jazdę nie można uznać jako "niepotrzebne przeszkodzenie" rywalowi.
Verstappen uniknął kary za przyblokowanie GrosjeanaVerstappen uniknął kary za przyblokowanie Grosjeana
Wystąpiły bowiem trzy czynniki łagodzące. Po pierwsze, Verstappen sam dogonił innego kierowcę - Pierre'a Gasly'ego - i zwolnił robiąc sobie miejsce za zawodnikiem Toro Rosso. Po drugie, z jednej strony został poinformowany przez radio o nadjeżdżającym Grosjeanie, z drugiej w deszczowych warunkach nie było widoczności za bolidem. Po trzecie, Grosjean dogonił Maxa na bardzo krótkim fragmencie toru, a więc trochę znienacka.

Verstappen i tak również nie uplasował się wysoko, zajmując tylko 7. pozycję.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Verstappen uniknął kary za przyblokowanie Grosjeana

Verstappen uniknął kary za przyblokowanie Grosjeana
spoko71 2018-07-28 21:35
druga swieta krowa po hamiltonie wszyscy dostawaja kary za byle co oprocz tych dwoch
Verstappen uniknął kary za przyblokowanie Grosjeana
Quasimodo 2018-07-29 09:12
Żenada, jedni dostają kary za przyblokowanie , a drudzy są nietykalni. Z F1 robi się cyrk i to marnej jakości.
Verstappen uniknął kary za przyblokowanie Grosjeana
Żenada 2018-07-29 11:56
jedni dostają kary inni nie. Zastanawiam się po co właściwie f1 regulamin. przecież sędziowie mogli by patrzeć tylko kogo mają przed sobą i karać lub nie w zależności od nazwiska czy tam swego humoru czy czego tam jeszcze chcą.