Verstappen rozumie problemy Hamiltona z wyprzedzeniem Rosberga

Max Verstappen nie uważa, by mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton ustępował mu umiejętnością wyprzedzania tylko dlatego, że nie potrafił uporać się z Nico Rosbergiem w ostatnim GP Brazylii.

Czempion prawie przez cały wyścig na torze Interlagos podążał blisko zespołowego partnera z Mercedesa, ale nie mógł go wyprzedzić, podczas gdy 18-letni debiutant jak zwykle imponował odważnymi i udanymi atakami na rywali w środku stawki. Jednak według Verstappena zestawianie ze sobą tych dwóch sytuacji byłoby nieuczciwe.

„W Mercedesie może mają problemy, gdy jadą jeden za drugim". - mówił.

„Dodatkowo są szybsi i obaj mają dobre tempo, więc może jest im trudniej".

„Wiem, że gdy jedziemy jeden za drugim bolidami Toro Rosso też jest ciężko wyprzedzić. Poradzenie sobie z takim samym samochodem jest bardzo trudne". Verstappen zwaracał uwagę, że wyprzedza się najłatwiej, gdy jedno auto jest szybkie na prostych, a drugie w zakrętach.

„Mamy bardzo dobrą prędkość w łukach, więc gdy jedziemy za Lotusem, Sauberem czy za Force India, dogoniamy ich w szybkich wirażach, nawet jeżeli jesteśmy w tyle". - wyjaśniał.

„Jest więc oczywiście inaczej. Oni (kierowcy Mercedesa) są równi wszędzie - na zakrętach i na prostych".

„Jeżeli w takiej sytuacji jedziesz jako drugi, tracisz dużo w szybkich zakrętach, więc potrafię zrozumieć Lewisa".