Formuła 1 » Aktualności F1 » Verstappen przeprosił za swój język

Verstappen przeprosił za swój język
2017-10-27 - G. Filiks Tagi: Sędziowie F1, FIA, Formuła 1, Stany Zjednoczone, USA, Verstappen
Max Verstappen opublikował przeprosiny za obrażenie sędziego FIA po wyścigu Formuły 1 o GP USA.
Kierowca Red Bulla ostatniej niedzieli mimo startu dopiero z szesnastego pola finiszował jako trzeci, ale nie stanął na podium. Na mecie dopisano mu 5 sekund za wyprzedzenie Kimiego Raikkonena w samej końcówce zawodów w nielegalny sposób. Przechodząc kierowcę Ferrari ściął zakręt - wszystkimi kołami.
Decyzja sędziów odbiła się głośnym echem. Sam Verstappen denerwował się tłumacząc, że granic toru nie przestrzegał nikt, a ukarano tylko jego. Ze złości w wywiadach zwyzywał jednego z sędziów, używając określeń "idiota" i "mongoł". Nie podał, o kogo dokładnie mu chodzi, ale podobno miał na myśli Garry'ego Connelly'ego. FIA upomniała się o przeprosiny. Konkretnie zrobił to dyrektor wyścigów F1 Charlie Whiting. Brytyjczyk porównał zachowanie Verstappena do wybuchu agresji Sebastiana Vettela w trakcie zeszłorocznej edycji GP Meksyku. Kierowca Ferrari wówczas wypalił w trakcie wyścigu przez radio w kierunku Whitinga zwrotem "pie**** się".
„Seb przeprosił gorąco za uniesienie się w ubiegłym roku. Jeszcze nie słyszałem żadnych przeprosin od Maxa, ale byłoby miło, gdyby się na nie zdecydował". - powiedział wczoraj Whiting. Verstappen tłumaczył się na czwartkowej konferencji prasowej przed GP Meksyku, ale z jego ust nie padło słowo "przepraszam". Ostatecznie 20-latek spełnił życzenie Whitinga w mediach społecznościowych.
„Kontynuując to, co powiedziałem dzisiaj na konferencji prasowej FIA, chciałbym jeszcze raz przeprosić za język, jakiego użyłem po GP USA. Wypowiadałem się pod wpływem emocji. Wiem, że tamte słowa były nieodpowiednie. Nie dotyczyły konkretnej osoby. Bezwzględnie nie chciałem obrazić. Mam nadzieję, że możemy zostawić to za sobą i cieszyć się nowym Grand Prix". - czytamy na jego profilu na Instagramie.
Verstappen bądź co bądź dalej uważa się za pokrzywdzonego.
„Absolutnie". - powiedział dziennikarzom.
Connelly sędziował również podczas zeszłorocznego GP Meksyku, po którym Verstappenowi także nie pozwolno wejść na podium - też nakładając na niego 5-sekundową karę za ścięcie zakrętu.
Poproszony o udzielenie odpowiedzi na zarzuty, że Connelly specjalnie sędziuje przeciw Verstappenowi, Whiting odparł: „Statystyki nie tworzą poprawnego obrazu. To tylko zbieg okoliczności, że Garry sędziował wtedy".„Nie można tego łączyć, znam Garry'ego bardzo dobrze, nie można spotkać uczciwszej i bardziej sumiennej osoby".
Kierowca Red Bulla ostatniej niedzieli mimo startu dopiero z szesnastego pola finiszował jako trzeci, ale nie stanął na podium. Na mecie dopisano mu 5 sekund za wyprzedzenie Kimiego Raikkonena w samej końcówce zawodów w nielegalny sposób. Przechodząc kierowcę Ferrari ściął zakręt - wszystkimi kołami.
Decyzja sędziów odbiła się głośnym echem. Sam Verstappen denerwował się tłumacząc, że granic toru nie przestrzegał nikt, a ukarano tylko jego. Ze złości w wywiadach zwyzywał jednego z sędziów, używając określeń "idiota" i "mongoł". Nie podał, o kogo dokładnie mu chodzi, ale podobno miał na myśli Garry'ego Connelly'ego. FIA upomniała się o przeprosiny. Konkretnie zrobił to dyrektor wyścigów F1 Charlie Whiting. Brytyjczyk porównał zachowanie Verstappena do wybuchu agresji Sebastiana Vettela w trakcie zeszłorocznej edycji GP Meksyku. Kierowca Ferrari wówczas wypalił w trakcie wyścigu przez radio w kierunku Whitinga zwrotem "pie**** się".
„Seb przeprosił gorąco za uniesienie się w ubiegłym roku. Jeszcze nie słyszałem żadnych przeprosin od Maxa, ale byłoby miło, gdyby się na nie zdecydował". - powiedział wczoraj Whiting. Verstappen tłumaczył się na czwartkowej konferencji prasowej przed GP Meksyku, ale z jego ust nie padło słowo "przepraszam". Ostatecznie 20-latek spełnił życzenie Whitinga w mediach społecznościowych.
„Kontynuując to, co powiedziałem dzisiaj na konferencji prasowej FIA, chciałbym jeszcze raz przeprosić za język, jakiego użyłem po GP USA. Wypowiadałem się pod wpływem emocji. Wiem, że tamte słowa były nieodpowiednie. Nie dotyczyły konkretnej osoby. Bezwzględnie nie chciałem obrazić. Mam nadzieję, że możemy zostawić to za sobą i cieszyć się nowym Grand Prix". - czytamy na jego profilu na Instagramie.
„Absolutnie". - powiedział dziennikarzom.
Connelly sędziował również podczas zeszłorocznego GP Meksyku, po którym Verstappenowi także nie pozwolno wejść na podium - też nakładając na niego 5-sekundową karę za ścięcie zakrętu.
Poproszony o udzielenie odpowiedzi na zarzuty, że Connelly specjalnie sędziuje przeciw Verstappenowi, Whiting odparł: „Statystyki nie tworzą poprawnego obrazu. To tylko zbieg okoliczności, że Garry sędziował wtedy".„Nie można tego łączyć, znam Garry'ego bardzo dobrze, nie można spotkać uczciwszej i bardziej sumiennej osoby".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Verstappen przeprosił za swój język
Podobne: Verstappen przeprosił za swój język




Podobne galerie: Verstappen przeprosił za swój język
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit