Verstappen pierwszym godnym rywalem dla Ricciardo

Daniel Ricciardo stwierdził, że dzieląc garaż Red Bulla z Maxem Verstappenem pierwszy raz ma zespołowego partnera w Formule 1, który jest w stanie mu zagrozić.

W dwóch dotychczasowych sezonach spędzonych w jednym teamie z Holendrem Australijczyk dwukrotnie pokonał go w klasyfikacji generalnej, ale to Max uchodzi za większy alent. Chociaż w przeszłości Ricciardo miał okazję stoczyć wewnątrzzespołowy pojedynek m. in. z czterokrotnym mistrzem świata Sebastianem Vettelem, przekonuje, że jedynie Verstappen okazał się dla niego naprawdę godnym rywalem.

Zawodnik z Antypodów tworzył duet także z Daniiłem Kwiatem, Jean-Erikiem Vergne'em, Narainem Karthikeyanem i Vitantonio Liuzzim.

Co ciekawe, nie licząc jego pierwszego, niepełnego sezonu w F1, Ricciardo przegrał tylko z... Kwiatem i Vergne'em.

Ricciardo w towarzystwie Daniiła Kwiata w 2015 rokuRicciardo u boku Sebastiana Vettela w 2014 roku. Był to jak dotąd jedyny sezon, w którym Vettel przegrał z zespołowym kolegą

„Nie mówię, że wcześniej miałem łatwo, ale myślę, że (Verstappen) to pierwszy kierowca, który może rzucić mi wyzwanie". - cytuje 28-latka portal Motorsport.com.

„W przeszłości jeżeli przejeżdżałem szybki zakręt i na przykład pokonałem go na pełnym gazie, nigdy drugi kierowca zespołu nie mógł pojechać tak samo. Max przynajmniej by spróbował. Potrafił powtórzyć coś łatwiej niż inni goście".

Ricciardo