Vandoorne odrzucił propozycję objęcia kokpitu Toro Rosso

Red Bull chciał przejąć od McLarena juniora Stoffela Vandoorne'a i powierzyć mu posadę kierowcy wyścigowego Toro Rosso na sezon 2014, ale Belg odrzucił ofertę producenta napojów energetyzujących.

21-letni Vandoorne jest wiceliderem World Series by Renault - prestiżowych mistrzostw, które przed wejściem do Formuły 1 wygrał nasz Robert Kubica. McLaren szuka swojemu podopiecznemu posady w królowej sportów motorowych na przyszły rok, lecz nie ma większych szans, by ta misja się powiodła - Vandoorne musi stanąć w kolejce do F1 za przewodzącym tabeli WSbR Kevinem Magnussenem, który także jest juniorem stajni z Woking.

Sytuację próbował wykorzystać Red Bull, proponując Stoffelowi kokpit Toro Rosso po Danielu Ricciardo. Czerwone Byki oczywiście mają swoich juniorów, jednak numer jeden ich programu szkolenia młodych kierowców - Antonio Felix da Costa, tego roku rozczarowuje wynikami, plasując się w World Series by Renault za oboma protegowanymi McLarena.

„Dr Helmut Marko (konsultant Red Bulla - przyp. red.) kontaktował się ze mną we wrześniu". - wyjawił Vandoorne rodzimej prasie. „Jako że da Costa nie ma fantastycznego sezonu, zaczęli się nad nim zastanawiać i zapukali do mnie.

Toro RossoStoffel Vandoorne

„Porozmawiałem z moimi menedżerami. Dostałem radę, by zostać z McLarenem.

„Propozycja od Red Bulla obejmowała tylko jeden sezon, natomiast tutaj (w McLarenie) mogę liczyć na długoterminową przyszłość". - wyjaśnił.

Vandoorne dodał, że „najbardziej prawdopodobną opcją" dla niego na sezon 2014 jest dalsza jazda w World Series by Renault. Tymczasem niemiecki Auto Bild donosi, że już w przyszłym tygodniu da Costa zostanie ogłoszony następcą Ricciardo w Toro Rosso.