Trulli zadowolony z nowego wspomagania kierownicy

Jarno Trulli po piątkowych treningach na torze Hungaroring, bardzo ciepło wypowiadał się o nowym systemie wspomagania kierownicy, z którym miał problemy od początku sezonu. Włoski weteran F1 nie był w stanie jeździć tak szybko jakby chciał, ponieważ nie czuł odpowiednie swojego bolidu. "Jestem bardzo szczęśliwy". - powiedział Jarno, który podczas Grand Prix Niemiec odstąpił fotel swojego Lotusa T128 Karunowi Chandhokowi. "Chcę podziękować całemu zespołowi, wszystkim w fabryce i w zespole na wyścigu. Wszyscy oni byli dla mnie cierpliwi i ciężko pracowali, aby dać mi nowy system wspomagania kierownicy i samochód, który mogę naprawdę czuć". "Jak tylko wyjechałem dziś rano czułem się znacznie lepiej niż wcześniej. Dzisiaj udało mi się odbudować zaufanie do mojego samochodu i prac nad wszystkimi zmianami i ulepszeniami". - dodał Trulli.

Na efekty nie trzeba było długo czekać - Jarno ukończył drugą sesję treningową na 19 miejscu wyprzedzając o prawie pół sekundy swojego partnera zespołowego Heikkiego Kovalainena.