Formuła 1 » Aktualności F1 » Toro Rosso pracuje 24h na dobę, siedem dni w tygodniu

Toro Rosso pracuje 24h na dobę, siedem dni w tygodniu
2015-12-11 - G. Filiks Tagi: Ferrari, Toro Rosso, Zespoły F1
Zespół Toro Rosso zdecydował się pracować w swojej fabryce dosłownie non-stop przez dwa i pół miesiąca, aby zdążyć przygotować bolid Formuły 1 na sezon 2016 na inaugurację zimowych testów.
Juniorski team Red Bulla ma opóźnienia w konstruowaniu nowego samochodu dla Maxa Verstappena i Carlosa Sainza Juniora spowodowane późnym zapewnieniem sobie silnika. Ekipa tego roku jeżdżąca na jednostce napędowej Renault, dopiero w zeszłym tygodniu ogłosiła przejście na silnik Ferrari.
Zobacz także: Toro Rosso na silniku Ferrari prześcignie Red Bulla? »Toro Rosso teraz musi pracować tyle, ile nie pracowało jeszcze nigdy.
„Zmieniliśmy plany dotyczące procesu produkcji i postanowiliśmy pracować na trzy zmiany, 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, by być gotowym na pierwsze testy". - powiedział serwisowi Autosport szef włoskiej stajni Franz Tost. „Możemy zorganizować wszystko jak najlepiej się da, ale problemem są nasi dostawcy i ich przerwa świąteczna".
„Większość naszych partnerów zawiesza działalność minimum na 10 dni i to utrudni nam sprawę".
„Nigdy dotąd nie musieliśmy pracować 24 godziny na dobę tak długo". - kontynuował. „Czasami przytrafia się taka sytuacja przez dzień czy dwa w lutym, gdy kończysz szykowanie nowego bolidu, ale teraz będziemy tak pracować w grudniu, styczniu i przez połowę lutego, więc dwa i pół miesiąca".
„Sprowadziliśmy wielu wykonawców specjalnie tylko na ten okres".
Zimowe testy F1 przed sezonem 2016 wystartują 22 lutego, na torze Barcelona-Catalunya w Hiszpanii.
Juniorski team Red Bulla ma opóźnienia w konstruowaniu nowego samochodu dla Maxa Verstappena i Carlosa Sainza Juniora spowodowane późnym zapewnieniem sobie silnika. Ekipa tego roku jeżdżąca na jednostce napędowej Renault, dopiero w zeszłym tygodniu ogłosiła przejście na silnik Ferrari.
Zobacz także: Toro Rosso na silniku Ferrari prześcignie Red Bulla? »
„Zmieniliśmy plany dotyczące procesu produkcji i postanowiliśmy pracować na trzy zmiany, 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, by być gotowym na pierwsze testy". - powiedział serwisowi Autosport szef włoskiej stajni Franz Tost. „Możemy zorganizować wszystko jak najlepiej się da, ale problemem są nasi dostawcy i ich przerwa świąteczna".
„Większość naszych partnerów zawiesza działalność minimum na 10 dni i to utrudni nam sprawę".
„Nigdy dotąd nie musieliśmy pracować 24 godziny na dobę tak długo". - kontynuował. „Czasami przytrafia się taka sytuacja przez dzień czy dwa w lutym, gdy kończysz szykowanie nowego bolidu, ale teraz będziemy tak pracować w grudniu, styczniu i przez połowę lutego, więc dwa i pół miesiąca".
Zimowe testy F1 przed sezonem 2016 wystartują 22 lutego, na torze Barcelona-Catalunya w Hiszpanii.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Toro Rosso pracuje 24h na dobę, siedem dni w tygodniu
Podobne: Toro Rosso pracuje 24h na dobę, siedem dni w tygodniu




Podobne galerie: Toro Rosso pracuje 24h na dobę, siedem dni w tygodniu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć