Theissen nie żałuje, że stracił Vettela

Szef BMW Sauber Mario Theissen twierdzi, że nie żałuje „oddania” Red Bullowi Sebastiana Vettela, który na Monzy stanął na najwyższym stopniu podium.

Vettel jeszcze w poprzednim sezonie był kierowcą testowym BMW Sauber i właśnie w tym zespole zadebiutował w Formule 1, gdy zajął miejsce kontuzjowanego Roberta Kubicy. Jednakże kilka tygodni później bój o Vettela wygrał Red Bull, który zaoferował mu miejsce w podstawowym składzie Toro Rosso. „Nie”, odpowiedział Theissen zapytany, czy żałuje oddania Vettela Red Bullowi. „Red Bull i BMW wspierało Sebastiana od lat. Jasne było, że lepszą opcją będzie zdobywanie doświadczenia bez zbyt dużej presji.”

„Sebastian ma dopiero 21 lat. Ma rok doświadczenia, a przed sobą kolejne piętnaście sezonów.”

Theissen nie ma jednak wątpliwości, że Vettel zrobił niesamowite postępy odkąd dołączył do Toro Rosso.

„Oczywiście”, odpowiedział. „Gdy dołączył do Toro Rosso jasne było, że będzie potrzebował czasu na naukę, ale okazało się, że potrzebował go bardzo niewiele.” „Na Monzy pojechał nieskazitelny wyścig. Toro Rosso w tych warunkach miało najlepszy bolid w stawce, ale on pojechał nieskazitelny wyścig, dzięki czemu nie był naciskany na żadnym etapie.”

„To fantastyczna i nieprawdopodobna historia - cieszę się z sukcesu Vettela, Bergera i Tosta. Pracowaliśmy ze sobą przez wiele lat i to, co zrobili w Toro Rosso, jest po prostu niesamowite.”