Theissen: Nie odpuszczamy

Szef zespołu BMW Sauber Mario Theissen po raz kolejny zapewnił, że jego zespół nie odpuszcza aktualnego sezonu, a przyczyną słabszych wyników w kilku ostatnich wyścigach była po prostu słabsza dyspozycja całego zespołu.

Robert Kubica w ostatnich czterech Grand Prix zdobył zaledwie siedem punktów i spadł z pierwszej na czwartą pozycję w klasyfikacji kierowców, a BMW Sauber na trzecią w klasyfikacji konstruktorów. „W Budapeszcie spisaliśmy się po prostu zdecydowanie poniższej naszych możliwości - zresztą podobnie jak podczas kilku wcześniejszych wyścigów”, odpowiedział Theissen zapytany, czy priorytetem jego zespołu będzie utrzymanie się przed Toyotą i Renault. „W dalszym ciągu chcemy złapać Ferrari i McLarena.”

„Na Węgrzech byliśmy daleko z tyłu. Złożyły się na to dwa-trzy czynniki, przy czym główną bolączką były opony. Wszystko wskazuje na to, że źródłem problemów było źle dobrane ciśnienie w oponach - pod tym względem kompletnie schrzaniliśmy sprawę.”

Robert Kubica przyznał, że właśnie błąd w doborze ciśnienia w oponach kosztował go okazję walki o podium podczas Grand Prix Węgier. „Grand Prix Węgier było dla nas ogromnym rozczarowaniem - mieliśmy poważne problemy z ciśnieniem w oponach, co przełożyło się na bardzo kiepską przyczepność i wyważenie bolidu”, powiedział Kubica.

„Takie rzeczy nie powinny się zdarzać w Formule 1, ale niestety nam się to przytrafiło i kosztowało nas wiele punktów. Te 70 okrążeń było istną męczarnią - straciłem sporo zdrowia, aby dojechać do mety.”

Theissen tłumaczył jednak, że podobne problemy mają również inne zespoły: „To całkiem powszechne. Tegoroczne opony są bardzo czułe na wszelkie zmiany ciśnienia. Może po prostu Robert jest w stanie wyczuć różnicę, a inni kierowcy nie, jednak wszyscy mają podobne kłopoty.”