Formuła 1 » Aktualności F1 » Testy - Jerez: Kovalainen podkręcił tempo

Testy - Jerez: Kovalainen podkręcił tempo
2009-02-11 - W. Nogalski Tagi: McLaren Mercedes, Kovalainen, Jerez, Wyniki, Testy F1
Podczas drugiego dnia testów na hiszpańskim torze Jerez Heikki Kovalainen podkręcił tempo uzyskując najlepszy czas wśród kierowców korzystających z tegorocznych bolidów. Poza konkurencją tradycyjnie był Sebastien Buemi za kierownicą zeszłorocznego bolidu Toro Rosso.
Szwajcarski debiutant wziął dziś udział w symulacji Grand Prix uzyskując czas 1:17.591s. Zespół Toro Rosso po raz kolejny koncentrował się na poznawaniu opon oraz na pracach nad nowym tylnym zawieszeniem. „To było kilka bardzo przydatnych dni, podczas których miałem okazję pojeździć zarówno na mokrym jak i suchym torze”, powiedział Buemi. „Nawet jeśli w dalszym ciągu używamy starego bolidu, sporo nauczyłem się na temat pracy podczas weekendów dzięki symulacjom kwalifikacji i wyścigu.”
„Były to dla mnie bardzo udane przygotowania - teraz brakuje nam jedynie nowego wozu.”
Jutro Buemi odda bolid w ręce Sebastiena Bourdais, który w piątek oficjalnie został drugim kierowcą Toro Rosso.
Heikki Kovalainen był najszybszym kierowcą w nowym bolidzie, jednak McLaren z powodu braku tylnego skrzydła generującego większy docisk wyposażył jego bolid w zmodyfikowany zeszłoroczny tylny spojler mający symulować tegoroczną konstrukcję.
Fin zaliczył dziś kilka dłuższych przejazdów poprawiając przy tym swój wczorajszy wynik o ponad sekundę. Jutro jego miejsce zajmie Lewis Hamilton.
Trzeci czas uzyskał Mark Webber, dla którego były to pierwsze jazdy odkąd złamał nogę pod koniec zeszłego roku. Kazuki Nakajima w nowym Williamsie był zaledwie 0.2 sekundy wolniejszy od Australijczyka, co dało mu czwarty czas. Japończyk koncentrował się dziś na optymalizacji ustawień oraz na pracy nad oponami.
„Kazuki pokonał dziś 550 km pracując nad ustawieniem mechaniki bolidu. Poza tym bez żadnych problemów przeprowadziliśmy symulację wyścigu”, powiedział dyrektor techniczny Williamsa Sam Michael.
Nelson Piquet zaliczył za kierownicą nowego Renault R29 kolejny bardzo frustrujący dzień, podczas którego zdołał pokonać zaledwie 49 okrążeń uzyskując czas o pół sekundy gorszy od wyniku Nakajimy.
„Warunki na torze były dziś lepsze, więc kontynuowaliśmy prace rozpoczęte wczoraj - w dalszym ciągu poznawaliśmy nowy wóz i wprowadzaliśmy podstawowe zmiany w ustawieniach”, mówił Piquet.
„Po raz kolejny nie przejechaliśmy jednak zbyt wielu okrążeń, jednak mimo to nauczyliśmy się kilku ciekawych rzeczy. Prognozy wyglądają nieźle, więc zespół powinien zebrać więcej ważnych danych podczas dwóch najbliższych dni.”
Jutro za kierownicą nowego Renault zasiądzie Fernando Alonso.
Szwajcarski debiutant wziął dziś udział w symulacji Grand Prix uzyskując czas 1:17.591s. Zespół Toro Rosso po raz kolejny koncentrował się na poznawaniu opon oraz na pracach nad nowym tylnym zawieszeniem. „To było kilka bardzo przydatnych dni, podczas których miałem okazję pojeździć zarówno na mokrym jak i suchym torze”, powiedział Buemi. „Nawet jeśli w dalszym ciągu używamy starego bolidu, sporo nauczyłem się na temat pracy podczas weekendów dzięki symulacjom kwalifikacji i wyścigu.”
„Były to dla mnie bardzo udane przygotowania - teraz brakuje nam jedynie nowego wozu.”
Jutro Buemi odda bolid w ręce Sebastiena Bourdais, który w piątek oficjalnie został drugim kierowcą Toro Rosso.
Heikki Kovalainen był najszybszym kierowcą w nowym bolidzie, jednak McLaren z powodu braku tylnego skrzydła generującego większy docisk wyposażył jego bolid w zmodyfikowany zeszłoroczny tylny spojler mający symulować tegoroczną konstrukcję.
Trzeci czas uzyskał Mark Webber, dla którego były to pierwsze jazdy odkąd złamał nogę pod koniec zeszłego roku. Kazuki Nakajima w nowym Williamsie był zaledwie 0.2 sekundy wolniejszy od Australijczyka, co dało mu czwarty czas. Japończyk koncentrował się dziś na optymalizacji ustawień oraz na pracy nad oponami.
„Kazuki pokonał dziś 550 km pracując nad ustawieniem mechaniki bolidu. Poza tym bez żadnych problemów przeprowadziliśmy symulację wyścigu”, powiedział dyrektor techniczny Williamsa Sam Michael.
Nelson Piquet zaliczył za kierownicą nowego Renault R29 kolejny bardzo frustrujący dzień, podczas którego zdołał pokonać zaledwie 49 okrążeń uzyskując czas o pół sekundy gorszy od wyniku Nakajimy.
„Warunki na torze były dziś lepsze, więc kontynuowaliśmy prace rozpoczęte wczoraj - w dalszym ciągu poznawaliśmy nowy wóz i wprowadzaliśmy podstawowe zmiany w ustawieniach”, mówił Piquet.
„Po raz kolejny nie przejechaliśmy jednak zbyt wielu okrążeń, jednak mimo to nauczyliśmy się kilku ciekawych rzeczy. Prognozy wyglądają nieźle, więc zespół powinien zebrać więcej ważnych danych podczas dwóch najbliższych dni.”
Jutro za kierownicą nowego Renault zasiądzie Fernando Alonso.
Test - Jerez, 11.02.2009 | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Ilość okrązeń | |||
1. | Buemi | Toro Rosso-Ferrari | 1:17.591 | 143 | ||
2. | Kovalainen | McLaren-Mercedes | 1:20.799 | 110 | ||
3. | Webber | Red Bull-Renault | 1:21.321 | 83 | ||
4. | Nakajima | Williams-Toyota | 1:21.451 | 125 | ||
5. | Piquet | Renault | 1:21.908 | 49 |
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Testy - Jerez: Kovalainen podkręcił tempo
Podobne: Testy - Jerez: Kovalainen podkręcił tempo




Podobne galerie: Testy - Jerez: Kovalainen podkręcił tempo

Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

