Testy F1 w Barcelonie: Maldonado najszybszy pierwszego dnia, kolizja Susie Wolff i Nasra

Pastor Maldonado niespodziewanie uzyskał najlepszy czas w pełnym wydarzeń pierwszym dniu drugiej tury testów Formuły 1 przed sezonem 2015, pierwszej na torze Barcelona-Catalunya.

Kierowca Lotusa na miękkich oponach ustanowił rezultat 1:25.011 i przebił o 0.156 sekundy Kimiego Raikkonena z Ferrari, którego bolid dyktował tempo na pierwszych testach w Jerez. Wcześniej Wenezuelczyk dwukrotnie przerywał zajęcia, zatrzymując się na trasie.

Obok pierwszego miejsca Maldonado, drugim głównym zdarzeniem była kolizja Susie Wolff z Felipe Nasrem. Testerka Williamsa zderzyła się z debiutantem z Saubera na początku popołudniowej sesji, gdy pokonywała okrążenie wyjazdowe, a Brazylijczyk podążał z pełną prędkością. Po kontakcie lewej strony przodu bolidu Wolff i prawej strony tyłu samochodu Nasra, oboje wypadli z zakrętu nr 5. Williams zatrzymał się w żwirze, Sauber na ścianie z opon.

Zarówno Wolff, jak i Nasr, pod koniec dnia jeszcze wrócili na tor naprawionymi autami.

Nasr po wznowieniu jazdy przyśpieszył o parę minut finisz zajęć, stając przed łukiem nr 9. 22-latek najszybszy w porannej sesji, po południu nie poprawił swojego czasu i spadł na 5. miejsce.

Wolff natomiast zajęła przedostatnią lokatę. Słabszy wynik miał tylko... mistrz świata Lewis Hamilton. Kierowca Mercedesa opuścił kokpit już po półtorej godziny jazdy z powodu przeziębienia.Drugi kierowca niemieckiej stajni Nico Rosberg też jest niedysponowany - zmaga się z zapaleniem nerwu w szyi - dlatego Mercedes ściągnął do bolidu zawodnika rezerwowego Pascala Wehrleina, który rozpoczął dzień za sterami zeszłorocznego samochodu Force India.

20-latek z serii DTM bolidem Mercedesa pojechał o 0.15 sekundy wolniej niż starym autem Force India i nie poprawił swojej 8. pozycji.

Bezpośrednio przed Wehrleinem sklasyfikowano Jensona Buttona z McLarena, który po zupełnie nieudanych testach w Jerez, dzisiaj nieoczekiwanie od razu jeździł normalnie i zajmował nawet drugie miejsce, jednak na półmetku porannej sesji uziemiła go kolejna usterka nowego silnika Hondy.Problem z systemem odzyskiwania energii kinetycznej zmusił do wymiany jednostki napędowej sprawiając, że Button już nie opuścił garażu. Co więcej, kłopot ma zostać całkowicie wyeliminowany dopiero na sobotę, więc jutro też może pokrzyżować szyki McLarenowi.

Za to już chyba całkowicie wyszedł na prostą drugi team niedomagający w Jerez przez awarie silnika - Red Bull. Daniel Ricciardo zajął 3. miejsce ze stratą nieco ponad pół sekundy do Maldonado i był ostatnim kierowcą jeżdżącym konkurencyjnym tempem. Czwarty Sergio Perez, który przejął zeszłoroczny bolid Force India na popołudnie, stracił do najlepszego czasu już 1.625 sekundy.Zawodny na pierwszych testach motor Renault pokazał się z dobrej strony także w samochodzie Toro Rosso. Max Verstappen nabił nim najwięcej okrążeń ze wszystkich - 94. Najszybsze dało 17-letniemu nowicjuszowi 6. lokatę.

Formuła 1 - drugie testy przed sezonem 2015 (Barcelona) - dzień 1/4
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Okr.
1.	Pastor Maldonado	Lotus	1:25.011	-	69
2.	Kimi Raikkonen	Ferrari	1:25.167	0.156	74
3.	Daniel Ricciardo	Red Bull	1:25.547	0.536	59
4.	Sergio Perez	Force India	1:26.636	1.625	34
5.	Felipe Nasr	Sauber	1:27.307	2.296	79
6.	Max Verstappen	Toro Rosso	1:27.900	2.889	94
7.	Jenson Button	McLaren	1:28.182	3.171	21
8.	Pascal Wehrlein	Force India	1:28.329	3.318	32
9.	Pascal Wehrlein	Mercedes	1:28.489	3.478	48
10.	Susie Wolff	Williams	1:28.906	3.895	86
11.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:30.429	5.418	11