Symonds: Droga Renault na szczyt będzie długa

Dyrektor Inżynierii zespołu ING Renault F1 Pat Symonds jest pewny, że jego zespół znalazł źródło problemów z bolidem R27, jednak stwierdził również, że powrót na szczyt może zająć francuskiej stajni trochę czasu.

W wywiadzie przed Grand Prix Hiszpanii Symonds powiedział, że cały zespół jest pod wrażeniem pracy wykonanej podczas czterodniowej sesji testowej, która odbyła się na Circuit de Catalunya w zeszłym tygodniu. Przyznał jednak, że zespół wciąż musi wykonać ogromną ilość pracy, aby w pełni wyeliminować problemy. „Zawsze mówiliśmy, że pierwszą fazą będzie wyeliminowanie błędów”, powiedział. „Nasze podejście polegało na analizie każdej możliwej przyczyny kłopotów. Następnie wybraliśmy obszary, nad którymi musimy dokładniej popracować.”

„To iście benedyktyńska praca, ale od czasu wyścigu w Bahrajnie poczyniliśmy spore postępy.” „W poprzednich tygodniach powiedzieliśmy, że droga powrotna na szczyt będzie długa i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Poczyniliśmy postępy w analizie i zrozumieniu bolidu R27, ale nie spodziewamy się kroku naprzód w porównaniu do konkurencji już podczas tego Grand Prix. Czeka nas ciężki wyścig, podczas którego będziemy musieli walczyć o każdy punkt.” Symonds zdradził również, że zespół przestał już myśleć o dominacji w poprzednich dwóch sezonach i podkreślił, że obecnie wszyscy pracownicy są maksymalnie skoncentrowani na rozwiązaniu aktualnych problemów.

„Trzeba mieć charakter, aby być zadowolonym z wyciskania maksimum z dostępnego sprzętu i pracy nad rozwiązaniem problemów. Właśnie prawdziwy charakter, to coś czego zespół Renault ma pod dostatkiem i właśnie dlatego jestem pełen optymizmu, że uda nam się odzyskać formę.”

Symonds szczególnie pochwalił Giancarlo Fisichellę, który odzyskał to „coś”, dzięki czemu Renault przetrwało ciężki sezon 2001.

„Giancarlo zrobił na mnie duże wrażenie w tym sezonie”, powiedział. „Nasz szacunek i wiara w niego wciąż opiera się na tym jak sprawował się w sezonie 2001, gdy zrobił wszystko, aby jak najlepiej wykorzystać trudny w prowadzeniu bolid. Podobnie jest w tym roku.”

„Renault R27 jest trudny w prowadzeniu, ale pomimo tego Giancarlo jest bardzo równy w wyścigach. Maksymalnie wykorzystał samochód i wniósł spory wkład w rozwiązanie naszych obecnych problemów. W pełni spełnia nasze oczekiwania.”