Formuła 1 » Aktualności F1 » Susie Wolff zdeterminowana pokazać co potrafi podczas debiutu w weekendzie wyścigowym F1

Susie Wolff zdeterminowana pokazać co potrafi podczas debiutu w weekendzie wyścigowym F1
2014-07-03 - G. Filiks Tagi: Silverstone, Williams, Formuła 1, Wielka Brytania, Susie Wolff
Susie Wolff chce pokazać co potrafi podczas pierwszego piątkowego treningu Grand Prix Wielkiej Brytanii, ale i oddać bolid Williamsa w jednym kawałku.
Dodatkowa zawodniczka brytyjskiej stajni jutro na domowym torze Silverstone weźmie udział w weekendzie wyścigowym Formuły 1 jako pierwsza kobieta od ponad dwóch dekad. Wystąpi za Valtteriego Bottasa. 31-latka, która prywatnie jest żoną dyrektora wykonawczego zespołu Mercedesa - Christiana 'Toto' Wolffa, zamierza wykorzystać "super szansę" do przekonania Williamsa oraz całej F1 o swoich umiejętnościach. Szkotka już jeździła bolidem "Jedynki" po Silverstone i wypróbowała tegoroczną wyścigówkę swojej stajni na testach po majowym GP Hiszpanii.
„Najważniejsza będzie praca dla zespołu, ale mam też osobiste ambicje". - tłumaczy Susie przed debiutem. „To moja szansa, by pokazać co potrafię. Niewielu ma taką okazję, a jako kobieta musiałam pracować jeszcze ciężej na szacunek. „To dla mnie super szansa. Muszę pokazać co potrafię.
„Jestem poddenerwowana, lecz taka adrenalina jest potrzebna. Szczerze mówiąc jestem gotowa. Występ na testach w Barcelonie przygotował mnie perfekcyjnie".
Wolff jednak jak zapewnia nie będzie przejeżdżać okrążeń z pustym bakiem, ale próbować zaimponować profesjonalizmem i umiejętnościami ustawiania bolidu.
„Każdy myśli, że muszę pokazać, czy jestem szybka, lecz nie będę wykonywała przejazdów kwalifikacyjnych". - mówi. „Jestem częścią zespołu i zrealizuję powierzony mi program. Zrobię to, co zrobiłby Valtteri.
„To dla mnie bardzo ważne, aby oddać bolid w jednym kawałku, nie w dwudziestu!" - dodaje.Marzeniem Wolff są starty w wyścigach F1.
„Oczywiście". - potwierdza. „Ale nie jest łatwo o posadę etatowego kierowcy - trzeba być realistką.
„Mamy tak wielu utalentowanych zawodników, którzy walczą o jedno miejsce".
Susie bądź co bądź widzi parę argumentów na swoją korzyść.
„Zespoły chcą lżejszych kierowców". - wskazuje. „To przemawia za kobietami. Jesteśmy lżejsze, ale doganiamy kondycję mężczyzn.„Musisz też przynieść ze sobą odpowiedni pakiet sponsorski. Wystawianie do zawodów F1 kobiety byłoby świetnym zagraniem marketingowym, więc nigdy nie wiadomo.
„Cała kultura F1 ulega zmianie, w teamach robi się więcej inżynierów i szefów płci żeńskiej. To wspaniały czas dla kobiety w sportach motorowych". - podsumowuje.
Dodatkowa zawodniczka brytyjskiej stajni jutro na domowym torze Silverstone weźmie udział w weekendzie wyścigowym Formuły 1 jako pierwsza kobieta od ponad dwóch dekad. Wystąpi za Valtteriego Bottasa. 31-latka, która prywatnie jest żoną dyrektora wykonawczego zespołu Mercedesa - Christiana 'Toto' Wolffa, zamierza wykorzystać "super szansę" do przekonania Williamsa oraz całej F1 o swoich umiejętnościach. Szkotka już jeździła bolidem "Jedynki" po Silverstone i wypróbowała tegoroczną wyścigówkę swojej stajni na testach po majowym GP Hiszpanii.
„Najważniejsza będzie praca dla zespołu, ale mam też osobiste ambicje". - tłumaczy Susie przed debiutem. „To moja szansa, by pokazać co potrafię. Niewielu ma taką okazję, a jako kobieta musiałam pracować jeszcze ciężej na szacunek. „To dla mnie super szansa. Muszę pokazać co potrafię.
„Jestem poddenerwowana, lecz taka adrenalina jest potrzebna. Szczerze mówiąc jestem gotowa. Występ na testach w Barcelonie przygotował mnie perfekcyjnie".
Wolff jednak jak zapewnia nie będzie przejeżdżać okrążeń z pustym bakiem, ale próbować zaimponować profesjonalizmem i umiejętnościami ustawiania bolidu.
„To dla mnie bardzo ważne, aby oddać bolid w jednym kawałku, nie w dwudziestu!" - dodaje.Marzeniem Wolff są starty w wyścigach F1.
„Oczywiście". - potwierdza. „Ale nie jest łatwo o posadę etatowego kierowcy - trzeba być realistką.
„Mamy tak wielu utalentowanych zawodników, którzy walczą o jedno miejsce".
Susie bądź co bądź widzi parę argumentów na swoją korzyść.
„Zespoły chcą lżejszych kierowców". - wskazuje. „To przemawia za kobietami. Jesteśmy lżejsze, ale doganiamy kondycję mężczyzn.„Musisz też przynieść ze sobą odpowiedni pakiet sponsorski. Wystawianie do zawodów F1 kobiety byłoby świetnym zagraniem marketingowym, więc nigdy nie wiadomo.
„Cała kultura F1 ulega zmianie, w teamach robi się więcej inżynierów i szefów płci żeńskiej. To wspaniały czas dla kobiety w sportach motorowych". - podsumowuje.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Susie Wolff zdeterminowana pokazać co potrafi podczas debiutu w weekendzie wyścigowym F1
Podobne: Susie Wolff zdeterminowana pokazać co potrafi podczas debiutu w weekendzie wyścigowym F1



Podobne galerie: Susie Wolff zdeterminowana pokazać co potrafi podczas debiutu w weekendzie wyścigowym F1



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć