Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Stłuczka Grosjeana z de la Rosą uznana za zwykły incydent
Stłuczka Grosjeana z de la Rosą uznana za zwykły incydent

Stłuczka Grosjeana z de la Rosą uznana za zwykły incydent

2012-11-24 - G. Filiks     Tagi: de la Rosa, Grosjean, Brazylia, wypadek, Wideo, Video
Romain Grosjean i Pedro de la Rosa uniknęli kary za kolizję, do jakiej doprowadzili podczas kwalifikacji GP Brazylii.
Zawodnicy starli się na dojeździe do prostej startowej, przy wejściu w aleję serwisową. Grosjean próbował wyprzedzić wolniejszego de la Rosę po wewnętrznej, ale reprezentant HRT skręcił w stronę zawodnika Lotusa, podążając wyścigową linią jazdy. Stłuczka pozbawiła Grosjeana przedniego skrzydła, uszkodzony został także bolid de la Rosy. Obaj uzyskali rozczarowujący wynik - Francuz nie przebrnął Q1, zajmując 18. miejsce, Hiszpan był 24. Ani jeden ani drugi w rozmowie z dziennikarzami nie poczuwał się do winy.
Sonda: Kto ponosi winę w kolizji Grosjean - de la Rosa?

Sędziowie wezwali ich na przysłowiowy "dywanik", ale ostatecznie nie nałożono żadnych kar. Uznano, że powodem zderzenia było wzajemne niezrozumienie oraz „natura toru".
Stłuczka Grosjeana z de la Rosą uznana za zwykły incydentStłuczka Grosjeana z de la Rosą uznana za zwykły incydent



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Stłuczka Grosjeana z de la Rosą uznana za zwykły incydent

Stłuczka Grosjeana z de la Rosą uznana za zwykły incydent
Borat 2012-11-25 01:04
Żenujące bo HRT po prostu jedzie w tym wyścigu bo musi. To jaki będą mieli czas nie ma żadnego znaczenia. Startują tylko dlatego aby wywiązać się z umowy więc nie rozumiem po jaka cholerę utrudniają innym kwalifikacje?
Stłuczka Grosjeana z de la Rosą uznana za zwykły incydent
MeL 2012-11-25 14:03
Pedro De le Rosa na tym właśnie kółku uzyskał swój rekordowy czas więc obaj byli na pomiarowych okrążeniach. Grosjean wyprzedzał go tylko i wyłącznie na swoje ryzyko. Decyzja o uznaniu tego za zwykły incydent bez kar jest jak najbardziej słuszna.