Formuła 1 » Aktualności F1 » Spa - wyścig: Vettel pewnie zwycięża GP Belgii

Spa - wyścig: Vettel pewnie zwycięża GP Belgii
Sebastian Vettel pewnie wygrał całkowicie suchy wyścig o Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps.
Rywal asa Red Bulla w walce o mistrzostwo Fernando Alonso przebił się z pozycji dziewiątej na drugą, finiszując bezpośrednio przed zdobywcą pole position Lewisem Hamiltonem. Inny pretendent do tytułu Kimi Raikkonen nie osiągnął mety na skutek awarii hamulców. Vettelowi zajęło mniej niż pół okrążenia, aby przejąć kontrolę nad zawodami.
Hamilton utrzymał pierwsze miejsce w trakcie spokojnego startu, ale Vettel zaatakował i bezproblemowo wyprzedził kierowcę Mercedesa zaraz potem, na dojeździe do zakrętu Les Combes.
Po zdobyciu prowadzenia, mistrz świata zajął się dbaniem o bolid i wykręcaniem od czasu do czasu najlepszego czasu okrążenia, aby rywale pamiętali, kto rządzi. Alonso udowodnił, że jego śmiałe zapowiedzi przed wyścigiem nie były rzucaniem słów na wiatr. Już podczas pierwszego okrążenia zyskał cztery lokaty.
Niedługo później reprezentant Ferrari połknął Jensona Buttona oraz Nico Rosberga i był już trzeci. Po późnym pierwszym pit-stopie Hiszpan wrócił na tor tuż za Hamiltonem. Przeszedł go momentalnie. Lewis ułatwił zadanie rywalowi, wchodząc bardzo szeroko w nawrót La Source. Po utracie pozycji kontratakował z pomocą DRS na prostej Kemmel, ale Fernando się obronił - mimo groźnego uślizgu na dohamowaniu.
Aspiracje do podium zgłaszał też Jenson Button. Zawodnik McLarena długo zwlekał ze zmianą opon i wydawało się, że pojedzie tylko na jeden pit-stop.
Jednak ostatecznie odwiedził mechaników drugi raz i spadł za Hamiltona, Rosberga oraz Marka Webbera, który znów zaliczył słaby start.Webber pod koniec narzucił bardzo wysokie tempo na bardziej miękkiej mieszance opon, lecz gdy dogonił Mercedesy, zeszła z niego para.
Raikkonen podążał za tą grupą, ale miał defekt przednich hamulców i się wycofał. "Iceman" zakończył tym samym swoją rekordową serię ukończonych wyścigów.Pod nieobecność Fina, siódmy dojechał Felipe Massa. Brazylijczyk utrzymał za plecami Romaina Grosjeana, jedynego kierowcę w punktowanej dziesiątce, który tylko raz zmienił ogumienie.
Grosjean na początku stoczył ostrą walkę z Sergio Perezem, zakończoną wyjazdem poza tor w Les Combes. Sędziowie zauważyli, że Meksykanin spychał Francuza i dali mu karę przejazdu przez aleję serwisową. Mimo tego "Checo" jechał po jedno oczko, jednak w końcówce dysponując zużytymi oponami dał się wyprzedzić Danielowi Ricciardo, który ruszał do wyścigu jako siedemnasty.Gwiazda wczorajszych kwalifikacji Paul di Resta na starcie stracił piątą pozycję, a później w ferworze walki został wyeliminowany z wyścigu przez Pastora Maldonado. Kierowca Williamsa potrącił Szkota w finałowej szykanie, za co dostał karę 10-sekundowego postoju na stanowisku serwisowym.
Mimo odpadnięcia di Resty, Force India powiększyło swój dorobek punktowy. Adrian Sutil zdobył dwa oczka za 9. lokatę.
Najszybsze okrążenie: Vettel - 1:50.756
Zobacz także: Klasyfikacje generalne F1 po GP Belgii »
Rywal asa Red Bulla w walce o mistrzostwo Fernando Alonso przebił się z pozycji dziewiątej na drugą, finiszując bezpośrednio przed zdobywcą pole position Lewisem Hamiltonem. Inny pretendent do tytułu Kimi Raikkonen nie osiągnął mety na skutek awarii hamulców. Vettelowi zajęło mniej niż pół okrążenia, aby przejąć kontrolę nad zawodami.
Hamilton utrzymał pierwsze miejsce w trakcie spokojnego startu, ale Vettel zaatakował i bezproblemowo wyprzedził kierowcę Mercedesa zaraz potem, na dojeździe do zakrętu Les Combes.
Po zdobyciu prowadzenia, mistrz świata zajął się dbaniem o bolid i wykręcaniem od czasu do czasu najlepszego czasu okrążenia, aby rywale pamiętali, kto rządzi. Alonso udowodnił, że jego śmiałe zapowiedzi przed wyścigiem nie były rzucaniem słów na wiatr. Już podczas pierwszego okrążenia zyskał cztery lokaty.
Niedługo później reprezentant Ferrari połknął Jensona Buttona oraz Nico Rosberga i był już trzeci. Po późnym pierwszym pit-stopie Hiszpan wrócił na tor tuż za Hamiltonem. Przeszedł go momentalnie. Lewis ułatwił zadanie rywalowi, wchodząc bardzo szeroko w nawrót La Source. Po utracie pozycji kontratakował z pomocą DRS na prostej Kemmel, ale Fernando się obronił - mimo groźnego uślizgu na dohamowaniu.
Jednak ostatecznie odwiedził mechaników drugi raz i spadł za Hamiltona, Rosberga oraz Marka Webbera, który znów zaliczył słaby start.Webber pod koniec narzucił bardzo wysokie tempo na bardziej miękkiej mieszance opon, lecz gdy dogonił Mercedesy, zeszła z niego para.
Raikkonen podążał za tą grupą, ale miał defekt przednich hamulców i się wycofał. "Iceman" zakończył tym samym swoją rekordową serię ukończonych wyścigów.Pod nieobecność Fina, siódmy dojechał Felipe Massa. Brazylijczyk utrzymał za plecami Romaina Grosjeana, jedynego kierowcę w punktowanej dziesiątce, który tylko raz zmienił ogumienie.
Grosjean na początku stoczył ostrą walkę z Sergio Perezem, zakończoną wyjazdem poza tor w Les Combes. Sędziowie zauważyli, że Meksykanin spychał Francuza i dali mu karę przejazdu przez aleję serwisową. Mimo tego "Checo" jechał po jedno oczko, jednak w końcówce dysponując zużytymi oponami dał się wyprzedzić Danielowi Ricciardo, który ruszał do wyścigu jako siedemnasty.Gwiazda wczorajszych kwalifikacji Paul di Resta na starcie stracił piątą pozycję, a później w ferworze walki został wyeliminowany z wyścigu przez Pastora Maldonado. Kierowca Williamsa potrącił Szkota w finałowej szykanie, za co dostał karę 10-sekundowego postoju na stanowisku serwisowym.
Mimo odpadnięcia di Resty, Force India powiększyło swój dorobek punktowy. Adrian Sutil zdobył dwa oczka za 9. lokatę.
Grand Prix Belgii 2013 (Spa-Francorchamps) - wyścig | ||||
---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Strata | ||
1. | Sebastian Vettel | Red Bull | 44. okrążenia | |
2. | Fernando Alonso | Ferrari | +16.8 sek. | |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +27.7 sek. | |
4. | Nico Rosberg | Mercedes | +29.8 sek. | |
5. | Mark Webber | Red Bull | +33.8 sek. | |
6. | Jenson Button | McLaren | +40.7 sek. | |
7. | Felipe Massa | Ferrari | +53.9 sek. | |
8. | Romain Grosjean | Lotus | +55.8 sek. | |
9. | Adrian Sutil | Force India | +69.5 sek. | |
10. | Daniel Ricciardo | Toro Rosso | +73.4 sek. | |
11. | Sergio Perez | McLaren | +81.9 sek. | |
12. | Jean-Eric Vergne | Toro Rosso | +86.7 sek. | |
13. | Nico Hulkenberg | Sauber | +88.2 sek. | |
14. | Esteban Gutierrez | Sauber | +100.4 sek. | |
15. | Valtteri Bottas | Williams | +107.4 sek. | |
16. | Giedo van der Garde | Caterham | +1 okr. | |
17. | Pastor Maldonado | Williams | +1 okr. | |
18. | Jules Bianchi | Marussia | +1 okr. | |
19. | Max Chilton | Marussia | +2 okr. | |
. | Paul di Resta | Force India | nie ukończył | |
. | Kimi Raikkonen | Lotus | nie ukończył | |
. | Charles Pic | Caterham | nie ukończył |
Zobacz także: Klasyfikacje generalne F1 po GP Belgii »
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Spa - wyścig: Vettel pewnie zwycięża GP Belgii
Podobne: Spa - wyścig: Vettel pewnie zwycięża GP Belgii


Podobne galerie: Spa - wyścig: Vettel pewnie zwycięża GP Belgii
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit