Spa - 2. trening: Dublet Red Bulla

Max Verstappen i Daniel Ricciardo z Red Bulla nieoczekiwanie dyktowali tempo na drugim treningu Formuły 1 podczas GP Belgii na torze Spa-Francorchamps.

Najszybszy okazał się Verstappen, dla którego to częściowo domowa eliminacja - wszak urodził się w tym kraju. 18-latek wykręcił czas 1:48,085 i wyprzedził o 0,256 sekundy zespołowego partnera. Rezultat Maxa jest też lepszy o 0,243 sekundy niż najlepszy wynik z przedpołudniowej sesji autorstwa Nico Rosberga.Później Holender narzekał parę razy na utratę mocy. Czerwone Byki nie potrafiły rozwiązać problemu.

Trzecie miejsce zajął Nico Hulkenberg. W przypadku Force India imponowanie konkurencyjnością na najdłuższej i jednej z najszybszych pętli w kalendarzu nie jest zaskoczeniem. Drugi zawodnik ekipy Sergio Perez był piąty. Przedzielił ich Sebastian Vettel, który denerwował się za sterami Ferrari na innych kierowców i dwukrotnie zwiedzał pobocze na zakręcie Les Combes.

Rosberg tym razem był dopiero szósty, ale jako jedyny z czołówki uzyskał swój czas na oponach miękkich zamiast supermiękkich. Wicelider klasyfikacji generalnej sezonu stracił na nich nieco ponad sekundę do Verstappena. Siódma pozycja przypadła drugiemu zawodnikowi Ferrari - Kimiemu Raikkonenowi.

Drugi obok Force India zespół środka stawki radzący sobie wyjątkowo dobrze w Belgii to Haas. Amerykański nowicjusz nie jest aż tak szybki, ale ósma lokata Romaina Grosjeana oraz dziesiąta Estebana Gutierreza również zwracają uwagę.Pomiędzy Francuzem i Meksykaninem sklasyfikowano Jensona Buttona. Kierowca ekipy McLaren-Honda wykręcił dokładnie taki sam czas jak Grosjean.

Jego zespołowy partner Fernando Alonso odrabiał straty po ominięciu pierwszego treningu w wyniku kłopotów z jednostką napędową. Hiszpan nabił 30 kółek, najszybsze dało mu 12. miejsce.

Alonso wyprzedził o jedną setną sekundy mistrza świata Lewisa Hamiltona, który zajął 13. pozycję pokonując swoje najszybsze okrążenie na eksperymentalnym ogumieniu o zwiększonej odporności na uszkodzenia.

Przypomnijmy, że i Alonso, i Hamilton rozpoczną niedzielne zawody z końca stawki, w rezultacie kar cofnięcia na starcie za przekroczenie limitu silników na sezon. Mogą zatem pracować wyłącznie nad tempem wyścigowym.Sensacyjnie od obu był lepszy poza wymienionymi kierowcami jeszcze Pascal Wehrlein. Reprezentant Manora na pierwszym treningu pobity o ponad sekundę przez nowego partnera Estebana Ocona, teraz zdystansował francuskiego debiutanta na 0,943 sekundy i zajął 11. miejsce.

Ocon okazał się szybszy jedynie od Felipe Nasra z Saubera.Jolyon Palmer z Renault w pewnej chwili zatrzymał się na poboczu i skłonił do włączenia wirtualnego samochodu bezpieczeństwa (VSC), ale chwilę później wznowił jazdę. Uruchomił silnik za pomocą MGU-K.

Formuła 1 - sezon 2016 - GP Belgii - 2. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Okr.
1.	Max Verstappen	Red Bull	1:48,085	-	27
2.	Daniel Ricciardo	Red Bull	1:48,341	0,256s	27
3.	Nico Hulkenberg	Force India	1:48,657	0,572s	30
4.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:49,023	0,938s	27
5.	Sergio Perez	Force India	1:49,100	1,015s	27
6.	Nico Rosberg	Mercedes	1:49,161	1,076s	33
7.	Kimi Raikkonen	Ferrari	1:49,244	1,159s	30
8.	Romain Grosjean	Haas	1:49,419	1,334s	20
9.	Jenson Button	McLaren-Honda	1:49,419	1,334s	23
10.	Esteban Gutierrez	Haas	1:49,648	1,563s	23
11.	Pascal Wehrlein	Manor	1:49,716	1,631s	31
12.	Fernando Alonso	McLaren-Honda	1:49,772	1,687s	30
13.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:49,782	1,697s	33
14.	Daniił Kwiat	Toro Rosso	1:49,916	1,831s	25
15.	Marcus Ericsson	Sauber	1:50,083	1,998s	27
16.	Valtteri Bottas	Williams	1:50,151	2,066s	19
17.	Felipe Massa	Williams	1:50,157	2,072s	29
18.	Carlos Sainz Jr	Toro Rosso	1:50,194	2,109s	25
19.	Kevin Magnussen	Renault	1:50,375	2,290s	34
20.	Jolyon Palmer	Renault	1:50,562	2,477s	32
21.	Esteban Ocon	Manor	1:50,659	2,574s	25
22.	Felipe Nasr	Sauber	1:50,719	2,634s	24