Soucek liczy na jazdy bolidem Virgin Racing podczas testów w Barcelonie

Andy Soucek jest pewien, że w bardzo krótkim czasie po podpisaniu kontraktu uda mu się usiąść za kierownicą bolidu Virgin.

Mistrz Formuły 2 zastąpił w roli kierowcy rezerwowego Portugalczyka Alvaro Parente, który stracił wsparcie jednego ze sponsorów.

Przewiduje się, że Soucek zacznie współpracę z Virgin od testu w Barcelonie, jednak tylko jako konsultant techniczny. Pomimo tego, że test w Barcelonie jest ostatnim w kalendarzu Hiszpan ma nadzieję, że także i on będzie miał szansę poprowadzić bolid VR 01.

"Jeszcze nie jestem pewien, ale już wkrótce być może będę miał taką okazję" - powiedział Soucek.

"Będę z Virgin w Barcelonie i nie mogę się doczekać pierwszego kontaktu z autem." "Po testach dla Toyoty i Williamsa, to kolejne ważne dla mnie doświadczenie."

"Jestem bardzo podekscytowany, że będę uczestniczył w pracach nad rozwojem bolidu. Dołączając do nowej drużyny masz to poczucie, jak wiele może zależeć od ciebie."

Wraz z zakazem testów w trakcie sezonu, kierowcy testowi i rezerwowi poza piątkowymi sesjami treningowymi nie będą mieli zbyt wielu szans na jazdy. Soucek wierzy, że jego praca okaże się wartościowa dla drużyny.

"Nie mogłem uwierzyć, że mam kontrakt z zespołem F1. Dołączyć do zespołu F1 wiedząc, że będę mógł startować w Grand Prix to wspaniałe uczucie. Wiem, że czeka mnie dużo pracy, ale dzięki temu nabędę doświadczenie potrzebne do ścigania się w F1."

"Zaskoczyło mnie to jak głęboko będę zaangażowany w ten projekt."

"Mam testować na symulatorze, być obecny na każdym teście i Grand Prix, a także brać udział w każdym spotkaniu kierowców z inżynierami i mechanikami."