Formuła 1 » Aktualności F1 » Sirotkin nie obawia się Kubicy

Siergiej Sirotkin zapewnia, że nie boi się utraty wyścigowego fotela w Formule 1 na rzecz Roberta Kubicy - i że wbrew pozorom cieszy się z obecności Polaka w Williamsie.
Rosjanin pod koniec ubiegłego roku sprzątnął Kubicy sprzed nosa posadę podstawowego zawodnika Williamsa. Aczkolwiek brytyjski zespół zatrudnił na sezon 2018 jednego i drugiego. Naszemu rodakowi powierzył funkcję kierowcy rezerwowego i rozwojowego. Pełniąc ją 33-latek od czasu do czasu zasiada za sterami bolidu - na testach, piątkowych treningach, czy podczas tzw. "dni filmowych". Kubica nie ukrywa, że nadal poluje na rolę etatowego kierowcy - i gdy ekipa wpuszcza go do samochodu, często imponuje na tle zespołowych kolegów.
Sirotkin twierdzi jednak, iż jest spokojny o swoje stanowisko.
Spytany, czy czuje się zagrożony przez Roberta, 22-letni debiutant odpowiada: „Nie, ani trochę. Wszyscy wiemy, jaka jest jego rola w teamie". Kubica jakiś czas temu przyznał, że współpracuje więcej z Lance'em Strollem. Sugerował, że Sirotkin nie chce jego pomocy.
Sam Siergiej natomiast przekonuje, że docenia pracę krakowianina i że dogadują się świetnie.
„Mam z nim bardzo dobre stosunki, pomimo tego, co myśli wiele osób". - mówi. „To bardzo miły gość, bardzo otwarty, bardzo przyjacielski".
„Przypomina mi trochę mnie samego z zeszłego roku, gdy byłem w Renault. Czasami czujesz, że jesteś tutaj niepotrzebnie, ale nie rezygnujesz i starasz się pojmować rzeczy. Nawet jeśli nie jeździsz bolidem, to wciąż interesujące. Dlatego darzę go większym szacunkiem".
„Wielu ludzi może się nie spodziewać takich słów z moich ust, ale całkiem cieszę się mając go w zespole. Dobrze jest mieć szeroki wachlarz opinii".
Rosjanin pod koniec ubiegłego roku sprzątnął Kubicy sprzed nosa posadę podstawowego zawodnika Williamsa. Aczkolwiek brytyjski zespół zatrudnił na sezon 2018 jednego i drugiego. Naszemu rodakowi powierzył funkcję kierowcy rezerwowego i rozwojowego. Pełniąc ją 33-latek od czasu do czasu zasiada za sterami bolidu - na testach, piątkowych treningach, czy podczas tzw. "dni filmowych". Kubica nie ukrywa, że nadal poluje na rolę etatowego kierowcy - i gdy ekipa wpuszcza go do samochodu, często imponuje na tle zespołowych kolegów.
Sirotkin twierdzi jednak, iż jest spokojny o swoje stanowisko.
Spytany, czy czuje się zagrożony przez Roberta, 22-letni debiutant odpowiada: „Nie, ani trochę. Wszyscy wiemy, jaka jest jego rola w teamie". Kubica jakiś czas temu przyznał, że współpracuje więcej z Lance'em Strollem. Sugerował, że Sirotkin nie chce jego pomocy.
Sam Siergiej natomiast przekonuje, że docenia pracę krakowianina i że dogadują się świetnie.
„Mam z nim bardzo dobre stosunki, pomimo tego, co myśli wiele osób". - mówi. „To bardzo miły gość, bardzo otwarty, bardzo przyjacielski".
„Wielu ludzi może się nie spodziewać takich słów z moich ust, ale całkiem cieszę się mając go w zespole. Dobrze jest mieć szeroki wachlarz opinii".
źródło: f1.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sirotkin nie obawia się Kubicy
Podobne: Sirotkin nie obawia się Kubicy



Podobne galerie: Sirotkin nie obawia się Kubicy
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć