Silnik Hondy w F1 bez użycia talonów podrasowano już o 50 KM?

Silnik Hondy napędzający bolidy McLarena w Formule 1 zyskał już 50 dodatkowych koni mechanicznych, choć Japończycy wciąż nie wykorzystali ani jednego talonu na dokonywanie w nim zmian.

Taką informację podał niemiecki magazyn Auto Motor und Sport, na tle ostatnich podejrzeń o zwiększanie mocy hybrydowych motorów V6 turbo w F1 pod pretekstem modyfikowania ich dla poprawy bezpieczeństwa, łatania niezawodności lub ograniczania kosztów. FIA zapowiedziała w trakcie GP Monako, że od teraz będzie bardziej kontrolować zmiany w silnikach dokonywane ową "furtką".

Według Cyrila Abiteboula z Renault, ubiegłego roku Federacja otrzymała „około 50 wniosków" od producentów silników o zgodę na wprowadzenie modyfikacji tego typu. Jednak wielki przyrost mocy jednostki Hondy niewątpliwie w dużej mierze można tłumaczyć faktem, że na początku sezonu nie jeżdżono nią "na pełnych obrotach" w obawie przed awariami.

Honda posiada 9 talonów na normalne zwiększanie konkurencyjności silnika w sezonie 2015, oznaczające możliwość przebudowania motoru w około 14 procentach. Podobno zamierza wykorzystać większość na lipcowe GP Węgier. Włoski portal Omnicorse dodał, że Renault, Mercedes i Ferrari wszyscy także nie użyli jeszcze żadnych talonów.