Formuła 1 » Aktualności F1 » Senna: Zasłużyłem na więcej punktów

Bruno Senna wierzy, że wyniki jakie osiągał w pierwszej połowie sezonu 2012 nie odzwierciedlały jego prawdziwej konkurencyjności. Po dziesięciu zawodach Brazylijczyk ma 18 punktów, zaś Pastor Maldonado za sterami drugiego Williamsa uzbierał ich 29, z czego 25 podczas GP Hiszpanii, które sensacyjnie wygrał.
Ubiegłej niedzieli na torze Hockenheim siostrzeniec słynnego Ayrtona Senny po raz kolejny pokazał dobre tempo wyścigowe, lecz kolizja w trakcie pierwszego okrążenia skutkująca przebiciem opony sprawiła, że przeciął metę dopiero jako 17. Bruno czuje niedosyt i oczekuje znacznie lepszych rezultatów podczas drugiej połowy mistrzostw.
„Tego roku napotykałem bardzo trudne sytuacje, popełniłem też parę błędów". - powiedział Senna serwisowi Autosport. „Po prostu czuję, że w minionych wyścigach zasłużyłem na więcej punktów. Jestem zadowolony z przebiegu tegorocznych Grand Prix, aczkolwiek zaliczyłem kilka wpadek. Jeśli dalej będziemy tak mocni, nie mam wątpliwości, że możemy zacząć notować naprawdę mocne wyniki. Taki jest nasz cel".
W sezonie 2012 największą bolączką Senny są osiągi kwalifikacyjne - 28-latek jeszcze ani razu nie przebrnął Q2. Jest to o tyle dziwne, że podczas zeszłorocznej kampanii Brazylijczyk wskakując do nieznanego sobie bolidu Lotusa imponował tempem na pojedynczym okrążeniu. Reprezentant Williamsa sugeruje, iż przyśpieszy w sobotnich czasówkach, gdy tylko Formuła 1 zawita na te tory, po których jeździł już konkurencyjnym wozem królowej sportów motorowych.
„Moja postawa w kwalifikacjach i wyścigach zamieniła się względem zeszłego roku". - przyznał Bruno. „Ubiegłego sezonu miałem wiele problemów podczas niedzielnych zawodów, teraz nie mogę sobie poradzić z sobotnimi czasówkami. Jest ciężko, ale najważniejsze, aby wyciągnąć jak najwięcej z tego, co mogę zrobić. Jeżdżę po tych torach pierwszy raz, a bardziej doświadczeni rywale już je znają.„Jako team wykonujemy dobrą robotę, zmierzamy we właściwym kierunku. Ciągle jesteśmy konkurencyjni i nie mamy powodu do obaw przed resztą sezonu". - dodał Senna.
W sezonie 2012 największą bolączką Senny są osiągi kwalifikacyjne - 28-latek jeszcze ani razu nie przebrnął Q2. Jest to o tyle dziwne, że podczas zeszłorocznej kampanii Brazylijczyk wskakując do nieznanego sobie bolidu Lotusa imponował tempem na pojedynczym okrążeniu. Reprezentant Williamsa sugeruje, iż przyśpieszy w sobotnich czasówkach, gdy tylko Formuła 1 zawita na te tory, po których jeździł już konkurencyjnym wozem królowej sportów motorowych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Senna: Zasłużyłem na więcej punktów
Podobne: Senna: Zasłużyłem na więcej punktów




Podobne galerie: Senna: Zasłużyłem na więcej punktów



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć