Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Senna: Wygrywać będę musiał dopiero w 2013 roku
Senna: Wygrywać będę musiał dopiero w 2013 roku

Senna: Wygrywać będę musiał dopiero w 2013 roku

2012-06-01 - G. Filiks     Tagi: Williams, Senna
Bruno Senna zaprzeczył domysłom, jakby jego jedyną przepustką do pozostania w Williamsie na kolejny sezon było powtórzenie wyczynu zespołowego partnera Pastora Maldonado i wygranie wyścigu. Póki co Brazylijczyk prezentuje zdecydowanie gorsze tempo niż jego wenezuelski kolega, ale jak zapewnia w tym sezonie jest traktowany przez zespół jeszcze nieco ulgowo i wcale nie musi dorównywać sukcesom Maldonado.

„Wiem, że w tym roku zwycięstwo nie jest koniecznością".
- powiedział Senna rodzimemu dziennikowi Globo Esporte. „Moje zadanie to trzymać stałą formę, regularnie punktować i pokazywać, że drzemie we mnie wiele potencjału.
Senna: Wygrywać będę musiał dopiero w 2013 rokuSenna: Wygrywać będę musiał dopiero w 2013 roku
„Aby wygrać w Formule 1, wszystko musi być perfekcyjne: bolid szybki, a zawodnik w odpowiedniej pozycji. Musisz też właściwie korzystać z opon i mieć trafną strategię. Trudno skompletować wszystkie te elementy i team o tym wie. Dano mi szansę rozwinięcia się w tym roku, abym od przyszłego sezonu był zdolny do zwyciężania".
Senna: Wygrywać będę musiał dopiero w 2013 rokuSenna: Wygrywać będę musiał dopiero w 2013 roku
Główną bolączką Senny jest niemożność znalezienia wspólnego języka z oponami Pirelli. Według gazety Globo Esporte 28-letni zawodnik skarżył się, że rozgryźć ogumienie przeszkadza mu ustawiczne oddawanie bolidu na pierwszym treningu rezerwowemu Williamsa - Valtteriemu Bottasowi. Opuszczenie pierwszej piątkowej sesji najbardziej widoczne miało być w kwalifikacjach do GP Hiszpanii, kiedy to Maldonado zdobył pole position, a Senna odległą 17. pozycję.

„Pastor zdołał poznać opony bardzo dobrze".
- przyznał Bruno. „Ta umiejętność przychodzi z doświadczeniem, nie można nabyć jej nagle". - wyjaśniał.
Ekipa Williamsa zapewniła, że zrobi wszystko, aby Senna okiełznał ogumienie. „Będziemy nadal ciężko pracować z Bruno w symulatorze i na torze. Pomożemy mu zmaksymalizować osiągi, jakie uzyskuje z nowych opon". - powiedział dyrektor operacyjny stajni Mark Gillan.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Senna: Wygrywać będę musiał dopiero w 2013 roku