Sędziowie zajęci sprawą Schumachera, nie zdążyli ukrarać Barrichello

Jeden z sędziów wyścigowych uczestniczących w Grand Prix Monako ujawnił, że skład sędziowski był tak zajęty manewrem Schumachera, że nie był w stanie przedyskutować możliwości nałożenia kary na Rubensa Barrichello za rzucenie kierownicy na tor.

Po nałożeniu kary na Schumachera, padła sugestia, że trzeba się zająć także występkiem Barrichello. Brazylijczyk po swoim wypadku rzucił na tor kierownicę ze swojego bolidu. Kierownicę pociągnął za sobą Karun Chandhok, aby ostatecznie wylądowała ona w tunelu. Barrichello tłumaczył swoje zachowanie pośpiechem związanym z zapaleniem się bolidu Williamsa.Paul Gutjahr, będący jednym z sędziów wyścigowych zapewnił, że incydent ten nie umknął ich uwadze. "Mieliśmy to zdarzenie na swojej liście, jednak po manewrze Schumachera sprawa Barrichello spadła z wokandy" - tłumaczył Szwajcar.