Schumacher zatrzymany przez deszcz na Jerez

Przygotowania Michaela Schumachera do powrotu do Formuły 1 pokrzyżował wczoraj deszcz na hiszpańskim torze Jerez.

Niemiec testował bolid serii GP2. Zdołał przejechać 52 okrążenia, kiedy złe warunki pogodowe zmusiły go do przerwania jazd.

41-latek był zadowolony, że udało mu się chociaż w niewielkim stopniu ponownie poczuć smak jazdy w F1. "Dzisiejszy dzień uważam za udany, gdyż pierwszy raz od wielu miesięcy siedziałem za kierownicą auta, bardzo zbliżonego do samochodów z Formuły 1" - mówił Schumacher.

"Pogoda nie była zachwycająca, ale zmusiła mnie do maksymalnego skupienia na jeździe, co jest dla mnie bardzo przydatnym doświadczeniem w moich przygotowaniach." "Na torze czułem się bardzo komfortowo. chciałbym też podziękować za umożliwienie sprawdzenia swoich umiejętności za kółkiem auta serii GP2."

Dyrektor techniczny serii GP2 Didier Perrin, który nadzorował testy będąca częścią programu przygotowań do sezonu 2011 dodał: "Pogoda pozostawiała dzisiaj sporo do życzenia." "Mimo to, Michael miał możliwość sprawdzenia swoich umiejętności. Mam nadzieję, że jutro pogoda dopisze i będziemy mogli kontynuować nasz program na rok 2011."