Schumacher nie trafił w swoje pole startowe (aktualizacja)

Michael Schumacher opóźnił dzisiejsze zawody na Hungaroringu jak się okazało nie dlatego, że zgasił silnik, ale ponieważ ustawił bolid nieco poza przeznaczonym dla siebie 17. polem startowym.

Po pokonaniu tradycyjnego okrążenia rozgrzewkowego, dyrektor wyścigu Charlie Whiting zamiast rozpocząć procedurę startową, nieoczekiwanie zarządził jeszcze jeden wolny przejazd przez węgierską pętlę. Początkowo wierzono, że chodziło o silnik Michaela Schumachera, który przestał pracować, lecz FIA wyjaśniła, iż nakazała przejechać drugie kółko formujące, bo wcześniej Niemiec źle zaparkował w swoim polu startowym. Sam Schumacher tłumaczył, iż specjalnie zgasił jednostkę napędową, ponieważ widząc opóźnienie startu, bał się jej przegrzania. „Zapalono żółte światła, a temperatura mojego motoru była dosyć wysoka, dlatego postanowiłem go wyłączyć. Czekaliśmy zbyt długo". - powiedział 7-krotny mistrz świata. Ponownie uruchomić silnika kierowca własnoręcznie nie może, dlatego Schumachera zepchnięto do alei serwisowej, gdzie pomogli mu mechanicy. Przystępując do wyścigu z boksów, reprezentant Mercedesa szybko przebił oponę, a zjeżdżając na jej wymianę przekroczył prędkość w alei serwisowej, za co otrzymał karę następnego przejazdu po pasie serwisowym. Tułając się na końcu stawki, kilkanaście okrążeń przed metą Michael postanowił całkowicie zjechać do garażu. „Złapaliśmy kapcia - nie wiem, jakim sposobem". - relacjonował. „Oczywiście nie doszło do żadnego kontaktu, jechałem samotnie. Potem dostaliśmy karę przejazdu przez aleję, ponieważ zawiódł ogranicznik prędkości albo coś innego. To zakończyło mój wyścig. Dalej po prostu krążyłem po torze, czekając na jakiś nieoczekiwany rozwój wydarzeń, z którego moglibyśmy skorzystać. Ostatecznie zdecydowałem się wycofać, by nie ryzykować żadnych uszkodzeń, które mogłyby nam zaskodzić w perspektywie kolejnego Grand Prix. Teraz możemy dokładnie przejrzeć bolid".AKTUALIZACJA:
Jak wyjasniły niemieckie media, po okrążeniu rozgrzewkowym Schumacher ustawił swój bolid w 19. polu startowym, gdzie powinien zameldować się Heikki Kovalainen. Reprezentant Mercedesa miał stanąć na 17. polu. „Poinformowałem przez radio, że zajął moje miejsce". - powiedział Kovalainen.