Schumacher: W środkowym sektorze traciliśmy 1.1 sekundy

Michael Schumacher wyjaśnił, że 13. miejsce jest wszystkim, co mógł osiągnąć w kwalifikacjach do GP Belgii. Niemiec jest rozczarowany zakończeniem występu na Q2, ale jak podkreśla pojechał absolutnie bez zarzutu, wykorzystując pełen potencjał bolidu Mercedesa.

„Obserwując uzyskiwane rezultaty czułem raczej ekscytację, bo wykręciłem lepszy czas niż oczekiwaliśmy. Zatem okrążenie było udane". - relacjonował 7-krotny mistrz świata, dla którego niedzielny wyścig na Spa będzie 300. w karierze kierowcy Formuły Jeden. „Miałem nadzieję (na awans) i czekałem na wiadomość, że mój wynik wystarczy (...). Spodziewałem sie dobrych wieści, ale gdy przekazano mi wyniki, oczywiście byłem raczej rozczarowany". Schumacher nie pozostawił wątpliwości, co odpowiada za jego słaby występ. „W środkowym sektorze traciliśmy 1.1 sekundy". - tłumaczył. „W pierwszym i trzecim brakowało nam po około 0.2 sekundy. Zatem jesteśmy zdecydowanie za wolni w środkowej fazie okrążenia. Zwykle to właśnie tam się traci, gdy masz niekonkurencyjny bolid".

Nico Rosberg w drugiej Srebrnej Strzale przystępując do kwalifikacji z zaledwie 5 okrążeniami pokonanymi na suchym torze nawet nie przebrnął Q1, ustanawiając 18. czas. Jutro Niemiec ruszy z 23. pola, ponieważ dokonał jeszcze nieregulaminowej wymiany skrzyni biegów.