Formuła 1 » Aktualności F1 » Schumacher: Drugie pożegnanie z F1 mniej emocjonalne

Schumacher: Drugie pożegnanie z F1 mniej emocjonalne
2012-11-20 - G. Filiks Tagi: Schumacher, Formuła 1, Brazylia
Michael Schumacher stwierdził, że jego drugie odejście z Formuły Jeden będzie "mniej emocjonalne" niż pierwsze.
Siedmiokrotny mistrz świata najbliższego weekendu na brazylijskim torze Interlagos zakończy swoją trzyletnią, rozczarowującą przygodę z Mercedesem. Kiedy Niemiec porzucał F1 sześć lat temu będąc reprezentantem Ferrari, do ostatniego wyścigu walczył o tytuł. Teraz zajmuje dopiero 15. miejsce w klasyfikacji generalnej i nie zdobył punktów od wrześniowego GP Włoch. Jednak jak wyjaśnił ma to swoje dobre strony. 43-latek opuści królową sportów motorowych bardziej zrelaksowany oraz będzie miał czas pożegnać się z nią jak należy. „Tym razem moje odejście z F1 będzie prawdopodobnie mniej emocjonalne niż w roku 2006, kiedy nadal rywalizowaliśmy o mistrzostwo i wszystko toczyło się intensywniej". - powiedział Schumacher. „Teraz będą mógł przywiązać więcej uwagi do mojego pożegnania i miejmy nadzieję także się nim delektować. „Przeżyłem w Formule 1 fantastyczne lata, dostałem wiele wsparcia od kibiców z całego świata. Chcę im za to szczególnie podziękować. Oczywiście najlepiej byłoby to zrobić mocnym występem i na pewno damy z siebie wszystko, aby właśnie tak się stało". - dodał.
Organizatorzy GP Brazylii szykują Schumacherowi specjalne pożegnanie, ale konkrety na razie nie są znane. Żeby tylko obyło sie bez wpadki chociażby takiej, do jakiej doszło przed ostatnim wyścigiem w USA. 7-krotny mistrz świata okrążenie pokazowe pokonywane na tylnych siedzeniach klasycznych samochodów drogowych spędził z Kimim Raikkonenem. Jego wóz się bowiem zepsuł.
Siedmiokrotny mistrz świata najbliższego weekendu na brazylijskim torze Interlagos zakończy swoją trzyletnią, rozczarowującą przygodę z Mercedesem. Kiedy Niemiec porzucał F1 sześć lat temu będąc reprezentantem Ferrari, do ostatniego wyścigu walczył o tytuł. Teraz zajmuje dopiero 15. miejsce w klasyfikacji generalnej i nie zdobył punktów od wrześniowego GP Włoch. Jednak jak wyjaśnił ma to swoje dobre strony. 43-latek opuści królową sportów motorowych bardziej zrelaksowany oraz będzie miał czas pożegnać się z nią jak należy. „Tym razem moje odejście z F1 będzie prawdopodobnie mniej emocjonalne niż w roku 2006, kiedy nadal rywalizowaliśmy o mistrzostwo i wszystko toczyło się intensywniej". - powiedział Schumacher. „Teraz będą mógł przywiązać więcej uwagi do mojego pożegnania i miejmy nadzieję także się nim delektować. „Przeżyłem w Formule 1 fantastyczne lata, dostałem wiele wsparcia od kibiców z całego świata. Chcę im za to szczególnie podziękować. Oczywiście najlepiej byłoby to zrobić mocnym występem i na pewno damy z siebie wszystko, aby właśnie tak się stało". - dodał.
Organizatorzy GP Brazylii szykują Schumacherowi specjalne pożegnanie, ale konkrety na razie nie są znane. Żeby tylko obyło sie bez wpadki chociażby takiej, do jakiej doszło przed ostatnim wyścigiem w USA. 7-krotny mistrz świata okrążenie pokazowe pokonywane na tylnych siedzeniach klasycznych samochodów drogowych spędził z Kimim Raikkonenem. Jego wóz się bowiem zepsuł.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Schumacher: Drugie pożegnanie z F1 mniej emocjonalne
Podobne: Schumacher: Drugie pożegnanie z F1 mniej emocjonalne



Podobne galerie: Schumacher: Drugie pożegnanie z F1 mniej emocjonalne



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć