Sauber zrobił większy postęp nawet niż najlepsze zespoły F1

Sauber przyspieszył tego roku najbardziej ze wszystkich zespołów Formuły 1, uważa szef Force India - Otmar Szafnauer. Jego zdaniem szwajcarska ekipa mimo ograniczonych zasobów zrobiła większy postęp nawet od Mercedesa, Ferrari, czy Red Bulla.

Team z Hinwil zakończył sezon 2017 na ostatnim miejscu w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Był wyraźnie najsłabszy. Na początku sezonu 2018 wciąż wyglądał kiepsko, ale szybko urósł w siłę. Dziś jest liczącym się graczem. Lider zespołu Charles Leclerc jesienią prawie zawsze wchodzi do finałowej części kwalifikacji, a po zawodach w Meksyku stajnia awansowała na 8. pozycję w punktacji. Wyprzedza już nie tylko fatalnego Williamsa, ale też Toro Rosso. W ostatniej czasówce Sauber stracił do pole position 1,430 sekundy. Rok temu na tam samym torze było to 2,688 sekundy.

Szafnauer jest pod wrażeniem progresu rywala.

„Nie wiem, jak zdołali tak mocno się rozwinąć". - komentuje w rozmowie z portalem Motorsport.com.

„Myślę, że w ciągu ostatniego roku rozwinęli się lepiej od czołowych zespołów. Patrząc, w jakim położeniu byli na koniec zeszłego roku i w jakim są teraz, rozwinęli się lepiej od wszystkich".

Otmar Szafnauer

„Nie wiem, jak robi coś takiego mały zespół, ale musimy to zrozumieć, ponieważ są inteligentnymi gośćmi".

Sauberowi niewątpliwie pomogło przejście na silnik Ferrari w aktualnej specyfikacji (w sezonie 2017 zespół używał jednostki napędowej włoskiej marki z 2016 roku), czy pozyskanie sponsora tytularnego, którym została Alfa Romeo. Leclerc dzięki dobrym wynikom zdobył angaż na przyszły rok w Ferrari. Monakijczyk przejmie fotel byłego mistrza świata Kimiego Raikkonena, który z kolei wróci do Saubera.