Sauber "utknął" z bolidem

Sauber "utknął" z poprawianiem swojego problematycznego bolidu Formuły 1, stwierdził kierowca szwajcarskiego zespołu Esteban Gutierrez.

Meksykański zawodnik za sterami modelu C33 przez dziewięć dotąd rozegranych wyścigów sezonu 2014 nie zdobył żadnego punktu. To samo drugi reprezentant ekipy Adrian Sutil. Sauber więc dzieli los Caterhama i jest w klasyfikacji generalnej konstruktorów za Marussią. Sutil po majowym GP Hiszpanii narzekał, że samochodem jego teamu "na pewnych torach nie da się jeździć".

Gutierrez potwierdzał kłopoty z autem Saubera i wyjaśnił, iż zespół nie ma środków finansowych faktycznie je usprawnić, dlatego zostaje mu tylko kombinowanie przy ustawieniach.

„Wyjaśnienie całej sytuacji jest dosyć proste. Bolid nie ma wystarczającego docisku. Odstaje także mocą silnika, a nie można tego zmienić, ponieważ rozwój jednostki napędowej w trakcie sezonu jest niedozwolony". - tłumaczył.

„Także jeśli chodzi o sam samochód - nie mamy budżetu jak duże teamy, by go całkowicie odmienić.

„W tym momencie ryzykujemy z autem. Odkrywamy je, stosujemy nowe rozwiązania, bo utknęliśmy".

Sauber ubiegłego roku w drugiej połowie sezonu zdecydowanie urósł w siłę, ale Gutierrez nie robi sobie nadziei na powtórkę takiego scenariusza. Wtedy bardzo pomogła zmiana opon Pirelli. „Nie możemy sądzić, że stanie się tak i tym razem, ponieważ sezon 2013 był dosyć wyjątkowy". - wskazywał Esteban. „Teraz nie będzie czegoś, co nagle zmieni całą sytuację.

„Musimy być wobec siebie uczciwi i zrozumieć, że nie możemy po prostu usiąść i liczyć, że będzie lepiej.

„Zeszłego roku dysponowaliśmy bolidem całkiem niezłym na szybkich zakrętach, więc na torze z takimi łukami mieliśmy okazję zdobyć dobry wynik.

„Teraz mamy samochód wszędzie dosyć słaby.

„Muszę przyznać, że na dziś nie może być gorzej". - dodał Gutierrez.