Sauber buduje zupełnie inny bolid na sezon 2018

Sauber przygotowuje całkowicie nowy bolid na następny sezon Formuły 1.

Szwajcarska stajnia zajmuje tego roku ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów, które odzwierciedla konkurencyjność jej samochodu.

Wcześniej dowiedzieliśmy się, że w sezonie 2018 zespół otrzyma dużo lepszy silnik od Ferrari. Zamiast używać jednostki napędowej w starej specyfikacji z poprzedniego roku, będzie ścigał się z powrotem na hybrydzie w najnowszej specyfikacji. Jak się okazało, ekipa z Hinwil do tego buduje zupełnie inne nadwozie.

„To będzie całkowicie nowy samochód". - tłumaczy nowy szef teamu Frederic Vasseur. „Jest już w tunelu aerodynamicznym i myślę, że wykonujemy porządną robotę".

Poza tym, następca modelu C36 tak jak bolidy Haasa może mieć znacznie więcej elementów konstrukcji Ferrari niż tylko napęd.

„Omawiamy parametry współpracy z Ferrari". - powiedział Vasseur. „Weźmiemy z obecnego bolidu prawdopodobnie mniej niż 20 procent. Nasz aktualny pojazd to bolid z 2016 roku, więc próbować przenosić to na rok 2018... Musimy zacząć od początku. To dlatego nowy samochód już od dawna jest w tunelu aero. Jego ogólny zarys będzie kompletnie inny". Przyszłoroczny Sauber jest pierwszym bolidem ekipy powstającym pod okiem jej nowego dyrektora technicznego Jorga Zandera, odkąd Niemiec wrócił do zespołu po blisko dziesięcioletniej przerwie.

Jaki jest cel teamu na sezon 2018?

„Zawsze ciężko mieć cel, bo to zależy od formy rywali". - wyjaśnia Vasseur. „Będzie trudno wrócić do środka stawki. Nie ma dużych zmian w przepisach na przyszły rok. Wszystkie pozostałe zespoły będą mieć dużo większą kontynuację od nas".

Frederic Vasseur

„Dla mnie największym wyzwaniem będzie powiększenie stajni, podwyższenie wydajności każdego z jej departamentów. Jeżeli możemy to zrobić, awansujemy w hierarchii teamów. Mamy bardzo blisko do grupy przed nami".

„Chcę, abyśmy znów liczyli się w walce. W każdych zawodach. Abyśmy mogli należeć do grupy znajdującej się dziś przed nami".