Sainz Jr zły na Toro Rosso za faworyzowanie Verstappena

Carlos Sainz Jr ma pretensje do Toro Rosso o faworyzowanie Maxa Verstappena w decyzjach strategicznych podczas wczorajszego wyścigu Formuły 1 o GP Węgier.

Hiszpan opuścił tor Hungaroring bez żadnych punktów, podczas gdy Holender był jednym z największych zwycięzców szalonej rywalizacji i finiszował na najlepszym w karierze imponującym 4. miejscu. Sainza Juniora zatrzymała awaria techniczna, ale zdaje się być jeszcze bardziej sfrustrowany tym, że Toro Rosso dawało pierwszeństwo Verstappenowi do zmian opon, choć 17-latek po nieudanym starcie początkowo jechał za nim.

„Muszą mi wyjaśnić, dlaczego nie zostałem ściągnięty na pit-stop jako pierwszy". - mówił rodzimej gazecie AS. „Wyobraź sobie moją złość. Zostałem na torze i spadłem w trakcie postojów za Alonso oraz Verstappena.

„Potem nie wykonaliśmy zjazdu w trakcie neutralizacji. Nie rozumiem tego".

Dziennikarz AS skomentował: „Bardzo trudno walczyć na równych zasadach z kierowcą, którego szefostwo seniorskiego zespołu (Red Bulla - przyp. red.) nazwało 'nowym Senną'".