Sainz Jr nie nastawia się na zdobycie podium

Carlos Sainz Junior nie wierzy, aby Toro Rosso było w stanie zasłużenie wywalczyć podium w którymś z wyścigów nowego sezonu Formuły 1, mimo że zespół obrał je sobie za cel.

O zamiarze stanięcia na podium w 2016 roku powiedział najpierw drugi kierowca ekipy Max Verstappen. Niedawno szef Toro Rosso - Franz Tost powtórzył intencję rewelacyjnego 18-latka jako aspirację całego teamu, który wzmocnił się na nadchodzący sezon zamianą silnika Renault na jednostkę napędową Ferrari (choć bez modyfikacji wprowadzonych do niej zimą). „Spodziewam się, że będziemy zdolni osiągnąć podium w tym roku. Już w zeszłym byliśmy tak blisko". - stwierdził Tost, nawiązując do dwukrotnego finiszu Verstappena na czwartym miejscu w sezonie 2015.

Jednak według Sainza Juniora juniorska stajnia Red Bulla wciąż ustępuje czterem najlepszym zespołom i ma szanse dojechać swoim bolidem w czołowej trójce tylko z dużą pomocą szczęścia.

„Myślę, że szansa na podium jest mała". - ocenił syn byłego 2-krotnego mistrza świata WRC. „Zdobycie go w normalnych okolicznościach raczej nie jest możliwe".

„Mercedes i Ferrari są na innej planecie, a za nimi powinny znajdować się zespoły Williams oraz Red Bull. My aspirujemy do bycia piątym najlepszym teamem. Z pozycji 9 i 10 nie jest łatwo awansować na podium".

„Musiałyby zaistnieć ku temu wyjątkowe okoliczności". - dodał.