Sainz Jr chce wystartować w wyścigu

Carlos Sainz Junior ma nadzieję dostać pozwolenie na udział w jutrzejszym wyścigu Formuły 1 o GP Rosji po swoim wypadku dzisiaj.

Debiutant z Toro Rosso pod koniec finałowej sesji treningowej wpadł w poślizg na głębokim dohamowaniu do zakrętu nr 13, sunął po betonowej ścianie, a następnie uderzył z impetem w bandę i wbił się pod nią.

Zdarzenie o ile poważnie wyglądało, o tyle nie spowodowało żadnych obrażeń u Hiszpana. 21-latek przetransportowany helikopterem do szpitala, przeszedł tam pozytywnie wszelkie badania, łącznie z prześwietleniem całego ciała. Sainz Jr też ani na moment nie stracił przytomności.

Ze względu na pobyt w szpitalu musiał opuścić kwalifikacje, ale liczy na start w niedzielnych zawodach - mimo, że lekarze wypiszą go dopiero jutro rano.

Syn dwukrotnego mistrza świata w rajdach napisał na Twitterze: „Wszystko OK! Nie ma się czym martwić".

„Już kombinuję, jak przekonać doktorów, aby pozwolili mi jutro jechać!"

Toro Rosso bierze pod uwagę wystawienie Carlosa do wyścigu i naprawia mu bolid, ale ostateczną decyzję podejmie lekarz FIA.