Rossi odrzucił ofertę zastąpienia Haryanto w Manorze na drugą połowę trwającego sezonu F1

Zespół Manor chciał zastąpić Rio Haryanto na drugą połowę sezonu 2016 Formuły 1 swoim kierowcą rezerwowym Alexandrem Rossim, ale Amerykanin odmówił ze względu na jeżdżenie w rodzimej serii IndyCar.

Haryanto grozi utrata posady w trakcie sezonu, ponieważ wraz ze swoimi sponsorami nie zapłacił Manorowi za udział w reszcie tegorocznych wyścigów. Podczas przerwy wakacyjnej próbuje zdobyć potrzebne pieniądze na utrzymanie kokpitu. Jednak Manor już rozgląda się za nowym zawodnikiem. Rossi, który reprezentował team w pięciu wyścigach sezonu 2015, a dwa i pół miesiąca temu sensacyjnie wygrał setną edycję Indianapolis 500, otrzymał propozycję przejęcia bolidu Haryanto zeszłego miesiąca, przy okazji GP Węgier.

Lecz dokończy sezon w IndyCar, którego trzy ostatnie wyścigi kolidują z kalendarzem F1.
„Razem z moimi menedżerami jesteśmy w stałym kontakcie z Manorem i wiedzieliśmy, że może być szansa ścigać się w drugiej połowie sezonu 2016". - tłumaczył Kalifornijczyk serwisowi Autosport. „Dokładnie ją rozważyliśmy, ale odmówiliśmy, wobec podpisanego kontraktu w IndyCar".

„Mam duży szacunek do Manora za danie mi pierwszeństwa do posady, tak jak zostało to uzgodnione".

Rossi może jeszcze wznowić starty w F1 w następnym sezonie - niekoniecznie jako kierowca Manora.„Mam opcje na 2017 rok zarówno w IndyCar, jak i Formule 1". - powiedział.

„Były rozmowy z Manorem o fotelu wyścigowym, skontaktowała się z nami także inna ekipa, co jest dosyć interesujące".