Rosberg zostanie zwycięzcą?

Nico Rosberg przyznał, że jeżeli zostanie uznany zwycięzcą GP Singapuru 2008 to z zadowoleniem przyjmie tę wygraną, ale specjalnie na to nie liczy.

„Nie odmówiłbym przyjęcia tej wygranej, ale nie powinniśmy oczekiwać, że do tego dojdzie. Powinniśmy wierzyć, że wydarzenia z tego wyścigu były tylko zbiegiem okoliczności i nikt specjalnie się nie rozbił. Nie byłoby to dobre dla naszego sportu” - powiedział Rosberg. „Zobaczymy co ustali FIA. Jeśli faktycznie Piquet zrobił to specjalnie, to wszystko powinny ujawnić dane telemetryczne. Po wyścigu mówiono o tym w każdym zakątku Padoku. Alonso wcześnie zjechał na tankowanie, a zaraz potem na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Dlatego z miejsca pojawiła się pogłoska, że było to zaplanowane działanie”. Rosberg przypomniał, że w 2006 roku w Monaco Michael Schumacher zatrzymał swój bolid na przedostatnim zakręcie, aby uniemożliwić Alonso zdobycie Pole Position.

„Taka zagrywka to bardzo prosta sprawa. Gdyby chciał z łatwością uszkodziłby róg swojego bolidu, ale wolał zachować auto w jednym kawałku”.