Rosberg zaskoczony wyścigowym tempem Mercedesa

Nico Rosberg przyznał, że nie spodziewał się tak dobrych osiągów bolidu Mercedesa podczas dzisiejszego wyścigu. Startujący z pierwszego pola Niemiec odniósł w Chinach swoje pierwsze zwycięstwo, mijając linię mety przeszło 20 sekund przed rywalami.

W dwóch pierwszych Grand Prix sezonu 2012 wyścigówka Srebrnych Strzał zastraszająco szybko zużywała opony, dlatego niewielu liczyło, że Rosberg utrzyma w niedzielę pierwsze miejsce wywalczone podczas kwalifikacji. Jednak 26-latek tym razem nie miał problemów z degradacją ogumienia i odniósł pewny triumf. Zaskoczony takim obrotem spraw jest nawet on sam. „To niewiarygodne uczucie". - powiedział uradowany Rosberg na konferencji prasowej. „Jestem bardzo szczęsliwy i podniecony. Wspólnie z zespołem długo czekaliśmy na ten moment. Nie spodziewaliśmy się, że będziemy dziś tak szybcy. Zdawaliśmy sobie sprawę, iż mamy sporą szansę dojechać w czołówce, ale aż tak dobrego tempa nie przewidywaliśmy". Zarówno GP Australii, jak i GP Malezji nowy zwycięzca zawodów Formuły Jeden kończył bez punktów, dlatego wygrana w Chinach jest dla niego nie tylko wielką radością, ale też ulgą. „To fanastyczny triumf". - zachwycał się Rosberg. „To był idealny weekend. Nic nie mogło pójść lepiej. Jestem bardzo szczęśliwy. Podczas dwóch pierwszych wyścigów mieliśmy problemy, ale dokonaliśmy pewnych zmian w ustawieniach i wróciliśmy na właściwe tory. Dziękuję całemu teamowi za ciężką pracę". - dodał.