Rosberg po wypiciu szampana z buta Ricciardo: Mam nadzieję, że nie wygra już żadnego wyścigu w tym roku

Nico Rosberg nie krył obrzydzenia po skosztowaniu szampana na podium GP Malezji z buta Daniela Ricciardo i wyraził nadzieję, że już żaden z pozostałych wyścigów tegorocznego sezonu Formuły 1 nie padnie łupem kierowcy Red Bulla.Wymyślony w Australii kontrowersyjny sposób świętowania o nazwie "Shoey" został wczoraj wykonany przez Ricciardo już trzeci raz. 27-latek jednocześnie postanowił poczęstować szampanem nalanym do swojego spoconego buta szefa Red Bulla - Christiana Hornera, zespołowego partnera Maxa Verstappena, a na końcu trzeciego na mecie Rosberga. Lider klasyfikacji generalnej połykając trunek miał wyjątkowo kwaśną minę.

Później spytano, czy mu smakował.

„Mam nadzieję, że (Ricciardo) nie wygra już żadnego wyścigu w tym roku". - odparł wymownie zawodnik Mercedesa, wywołując śmiech Daniela.

Ale egzotyczny napój przypadł do gustu Verstappenowi. „Właściwie był w porządku. To był dobry pot". - stwierdził.

Z kolei Horner powiedział: „Mam tylko nadzieję, że (Ricciardo) nie ma grzybicy albo brodawek!"

„Nie jestem wielkim fanem szampana, ale picie ze spoconego buta..."

Tymczasem były kierowca najważniejszej serii wyścigowej świata Mark Webber, który od czasu do czasu pełni rolę prezentera przepytującego zawodników na podium i już napił się z buta Ricciardo na torze Spa-Francorchamps, teraz od razu wyrzucił go w tłum.